czerwca 28, 2013

II. Kręcenie włosów na opasce (bez użycia ciepła) - opaska szeroka

Wciągnęłam się bardzo w kręcenie włosów metodą "na opaskę, bez użycia ciepła" (więcej na ten temat TUTAJ). Wypróbowałam już drugi wariant z opaską szeroką.

Tym razem użyłam takiej opaski:




Efekty

Zaraz po ściągnięciu opaski

Efekt jest równie śliczny jak w przypadku opaski cienkiej. Loczki są mniej wyraziste, ale dalej czarują :-)

Dla porównania jeszcze raz pokazuję skręt po opasce cienkiej:

Jeszcze moje dwie opaski: wąska i szeroka - dla porównania grubości 


Próbujcie Kochane i mówcie jak Wam wyszło :-*


15 komentarzy:

  1. Ja mam za krótkie imho włosy do kręcenia na takich opaskach :( Najlepiej mi się sprawdzają papiloty :P
    A efekt loczków śliczny <3 chociaż bardziej mi się podobają na 1. zdj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za niedługo podrosną :-*. Papiloty też są fajne, ale gniotą bardzo i w nocy nie da się spać :D Też się zakochałam w tych loczkach :)

      Usuń
  2. Jakie masz ładne loki ;) bardziej podobają mi się te robione na szerokiej. Ach, chciałabym mieć taką długość jak Ty, bo na razie moje loki robione na opasce nie wyglądają tak spektakularnie, ale może kiedyś ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jednak jest jeszcze ktoś kto woli te robione na szerokiej :D Na pewno podrosną! Z tyłu takie loczki wyglądają ślicznie, ale jak przerzucę włosy do przodu to są niesamowicie krótkie, aż mi dziwnie w takiej długości :) Poza tym te moje przednie włosy są o połowę krótsze od tych najdłuższych i wyglądam jak pudelek :D

      Usuń
  3. A ja nadal nie wiem jak się kręci włosy na taką opaskę :/
    Ale efekt niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słoneczko bardzo prosto i widać wszystko dokładnie na filmiku. Zobacz sobie tutaj http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0Jivl-5dJeE :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie Ci wyszły! Próbowałam, wyszły mi o wiele gorzej:< takie pseudo loki. Spróbuje jeszcze raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popsikałam je dość obficie wodą i temu zawdzięczam mocny skręt. Próbowałam też kręcić na Jantarze i wyszło równie świetnie tyle, że loczki były bardziej spuszone (działanie ziół). Ty masz tak piękne, długie włosy, a w pokręconych będziesz wyglądała jak aniołek :-) :-*

      Usuń
  6. świetny efekt.
    Muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie muszę wypróbować!! Przepiękne loki Ci wyszły :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem jaki skręt uzyskałabym kręcąc na dwie opaski. Chodzi mi o to, aby podzielić włosy na dwie partie w poziomie i zacząć kręcić bliżej przedziałka. Może wtedy loczki byłyby bardziej naturalne. Pewnie na cięższych i gęstszych włosach dwie opaski sprawdzą się dużo lepiej niż jedna :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. przeczytałam dwa posty i obejrzałam wideo i stwierdzam, że moje włosy są za długie żeby ten sposób na nie zadziałał. dostałabym chyba szału przy ich skręcaniu haha ale uwielbiam kręcone włosy niestety bardzo rzadko naturalny sposób ich kręcenia działa świetnie a niestety mam lokówkę cieńką która nadaje się do krotkich włosów, poza tym szkoda ich niszczyć. jedyne co fajnie na moich włosach wygląda i nawet długo się trzyma to warkoczyki. niestety raz trzymają się dwa dni a raz pod koniec dnia wlosy proste hah
    ja znalazłam kiedyś filmik w necie gdzie zamiast papilotów kobieta użyła skarpetek i efekt był bardzo fajny. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie lepiej na szerokiej opasce :)

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)