grudnia 20, 2016

Wygraj suszarkę Rowenta Silence z jonizacją, bad hair days, powrót papryczkowego Love2Mix, bezprzewodowe słuchawki


Jeszcze kilka dni i rozpoczną się wyczekiwane święta. :-) To szczególny okres również dla włosów, właśnie wtedy chcemy aby prezentowały się pięknie. Trudno powiedzieć jak to będzie u mnie, bo od dłuższego czasu mam bad hair days. Ich kondycja pogarsza się z dnia na dzień, ponieważ szoruję całą długość szamponami o mocnym składzie (w poście przeczytacie dlaczego). Zrobiłam dla was mini aktualizację włosową. :-) Szybkie tempo życia, szczególnie zimą ułatwia  mi suszarka z chłodnym nawiewem, która nie niszczy włosów, domyka łuski i sprawia, że są bardziej błyszczące (o prawidłowym suszeniu pisałam tutaj). Mam dla was również konkurs, w którym możecie wygrać cichą suszarkę Rowenty z wieloma wariantami suszenia. :-) Co jeszcze? Na rynek powrócił mój ukochany szampon Love2Mix z papryczką! :-) 





KONKURS - WYGRAJ SUSZARKĘ ROWENTA SILENCE AC RESPECT

Jakiś czas temu pisałam o inicjatywie marki Rowenta Hairfriend.rowenta.plTo portal, który ma umożliwiać osobom o podobnym rodzaju włosów, wzajemną komunikacje i wymianę opinii. To takie miejsce gdzie można spotkać swoją „przyjaciółkę od włosów”. :-) Na stronie możecie wykonać włosowy test oraz poznać porady Anwen i stylisty Michała Karbowskiego odnośnie pielęgnacji i stylizacji. O tym jaki wynik uzyskałam w teście i więcej o akcji przeczytacie w tym poście. :-)

W związku z tym razem z Rowentą przygotowaliśmy super konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa suszarka Rowenta Silence AC Respect, która:

  • posiada funkcję jonizacji,
  • zimny nawiew,
  • funkcję respect, która samodzielnie wybiera temperaturę i siłę nadmuchu,
  • posiada dwie nakładki: koncentrator powietrza i  dyfuzor.





Suszarka ma bardzo dużo kombinacji siły nawiewu i temperatury, jest cicha. Powietrze które generuje ma szeroki zakres i jest bardzo miękkie. :-) Idealnie nada się dla cienkich jak pierze włosów. Jest dość ciężka, ale wagę rekompensuje wygląd. :-)

Aby wygrać suszarkę wystarczy uzupełnić poniższy formularz i odpowiedzieć na proste pytanie. Wybiorę jedną, najciekawszą odpowiedź, a autor/ka otrzyma suszarkę. :-) Konkurs trwa w dniach 20-27.12.2016. :-) Zwycięzcę podam w tym wpisie, będę czekała na kontakt do 3 dni od ogłoszenia wyników. Jeśli ktoś nie zgłosi się, wybieram kolejną osobę. :-)
Suszarkę wygrywa Czytelniczka o nicku Jośka. :-) 


"Moim ulubionym sposobem na zabezpieczenie końcówek przed zniszczeniami jest mój ukochany olej z orzechów włoskich! oraz niekończące się serum z Isany. Mój rytuał wygląda w następujący sposób: najpierw na mokre włosy nakładam kropelkę oleju, następnie jedną pompkę serum i gotowe. :-) W ten oto sposób zauważyłam że końcówki o wiele mniej się rozdwajają oraz są mięciutkie i dociążone."


Skontaktuj się ze mną w celu odebrania nagrody. :-) Dziękuję za tak licznie zgłoszenia! :-) Poznałam wiele ciekawych sposobów na zabezpieczanie włosów, także będę testowała i na pewno się z wami podzielę. :-) Co myślicie o takim poście zbiorczym?







MINI AKTUALIZACJA WŁOSÓW

Moje włosy są obecnie w kiepskiej kondycji i proszą się o podcięcie. Już od 1,5 miesiąca przestały się dobrze układać. Jak wiecie przeprowadzam się i obecnie jestem w fazie remontu. Z jednej strony trudno byłoby mi wygospodarować czas, aby jechać (dwoma autobusami) do mojej fryzjerki, która tak pięknie podcina włosy maszynką. :-) Z drugiej strony jest to trochę bez sensu - w mieszkaniu jest pełno gruzu, a tym samym pyłu unoszącego się w powietrzu. 



Za każdym razem wychodzę z mieszkania ze skorupą zamiast włosów. Są tak sztywne i matowe, że nawet ciężko to sobie wyobrazić.




Zabezpieczam je silikonowym serum i robię koka, niestety pył i tak osadza się na włosach, co zmusza mnie do częstego oczyszczania włosów. Przez to ich kondycja również się pogarsza. Moje włosy są niesamowicie lekkie, trudno je dociążyć, są szorstkie w dotyku, a końce wyglądają nieestetycznie. Na szczęście niedługo skończy się najgorszy etap remontu i będę mogła w pełni cieszyć się włosami. :-)


Ile mogę na obecny moment, tyle robię. :-) Systematycznie maseczkuję włosy, delikatnie je upinam, regularnie stosuję silikonowe serum i łykam tabletki.


Na zdjęciu włosy oczyściłam szamponem Vichy Dercos Neogenic (ma w składzie alkohol), nałożyłam maskę Go Cranberry, umyłam ponownie skórę głowy papryczkowym Love2Mix, a na koniec zaaplikowałam Loreal Mythic Oil. 



POWRÓT PAPRYCZKOWEGO LOVE2MIX!

Na Facebooku informowałam o pojawieniu się papryczkowego Love2Mix w sklepie internetowym Iwos. Byłam tak szczęśliwa jak zobaczyłam szampon, że momentalnie złożyłam zamówienie. :-) Jeśli są tu nowi Czytelnicy, którzy nie pamiętają czasów papryczkowego Love2Mix (polecałam go chyba przez 2 lata prowadzenia bloga), to zajrzycie do tego wpisu. :-) Niestety obecnie jest wyprzedany, ale Iwos wrzuca co jakiś czas większe partie do sklepu.


Jaki jest nowy Love2Mix? Przede wszystkim zmienił zapach, nad czym ubolewam. Mimo, że pachnie bardzo ładnie, to wiecie... nie są to pomarańczowe delicje jak kiedyś. :-) Co do działania, sprawdza mi się świetnie, nie powoduje podrażnień skóry głowy. Na razie tyle mogę powiedzieć. :-)




BEZPRZEWODOWE SŁUCHAWKI SUDIO

Bezprzewodowe słuchawki jeszcze kiedyś kojarzyły mi się z wielkim luksusem i pozostawały w sferze marzeń. Nawet nie wiedziałam, że jest to teraz tak łatwo dostępne i popularne. :-) W kontekście remontu właśnie, jest to mój hit! Słucham sobie różnych fajnych rzeczy na youtube (polecam kanał Roberta Marchela) i równocześnie zgarniam gruz. :-) Przy zwykłym kablu nie byłoby to możliwe. :-) Ostatnio też sprzątałam w domu i słuchałam muzyki. :-) Super sprawa!



Moje słuchawki są piękne - białe z dodatkami w kolorze rose gold. :-) Podobają mi się również pastelowo różowe. Mój model to malutkie, eleganckie Sudio Vasa Bla. Mam dla was kod 15% zniżki na takie (albo inne) słuchawki. :-) Wystarczy wpisać MARTUSIOWY.KUFEREK15 podczas składania zamówienia na sudiosweden.com/pl :-) 




Święta już niedługo, ale się cieszę! :-) Mam nadzieję, że będzie dużo śniegu - śnieg wytwarza niesamowitą atmosferę. :-)  Trochę martwią mnie włosy, ale być może przechodziłyście przez podobną sytuację? Jak sobie radziłyście z włosami? Napiszcie czy używacie suszarki czy wolicie suszyć naturalnie - ja zdecydowanie preferuję schnięcie naturalne, ale zimą bardzo często sięgam po suszarkę. :-) 


37 komentarzy:

  1. jaka świetna suszarka :o Widziałam słuchawki na insta są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wyjątkowo piękna, szczególnie te zgaszone, różowe dodatki <3 :-) Słuchawki też piękne. W ogóle robią ostatnio wiele pięknych sprzętów, w takim wizualnym aspekcie, technologia również idzie do przodu :-) Podstawowe urządzenia są mniej toporne i bardziej estetyczne :-) Mi się marzy biały laptop... :-)

      Usuń
  2. Martusiu, ja nie na temat, ale nie wiem gdzie szukać pomocy :(
    Bardzo wypadają mi włosy.. zrobiłam badania: morfologia, ob, żelazo, ferrytryna (lekko poniżej normy), tsh, Ft3, Ft4, antyTPO, testosteron, androstendion, prolaktyna, wszystko w normie. A włosy jak leciały tak lecą. Wizyta w Centrum Zdrowego Włosa też niewiele dała, niestety nie stać mnie na polecane przez Trychologa zabiegi :(
    Myślisz, że przyczyną wypadania może być stres i to, że tak bardzo się tym przejmuję? Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć i gdzie szukać przyczyny. Jestem załamana :(
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo dobrze, że napisałaś. Zazwyczaj przy tak intensywnym wypadaniu wskazuje się na kwestie hormonalne. Skoro u Ciebie są ok, to najwidoczniej przyczyną może być jeden z bardziej "błahych" powodów jak np. stres. Jeśli jest go sporo w Twoim życiu, jak najbardziej odbije się to na kondycji włosów. Jeśli mocno się stresujesz, poczytaj proszę bloga Michała Pasterskiego. Być może trafi do Ciebie tak jak i do mnie i będziesz się mniej przejmowała.

      Druga sprawa - jakich kosmetyków używasz, co ma styczność ze skórą głowy? Być może jesteś uczulona na jakiś składnik kosmetyczny np. Cocamidopropyl Betaine. Wiele dziewczyn jej nie toleruje w szamponach, a efektem jest nadmierne wypadanie. Co o tym myślisz?

      Usuń
    2. Jedyny szampon jaki teraz używam to Mineral Treatment do codziennego stosowania. Niestety wróciłam na święta do domu i mam tylko odlewkę, więc nie mam jak spojrzeć na skład :(
      A czy Ty znasz jakiś szampon bez składnika o którym wspominasz?
      Tylko tako naprawdę delikatny, wszystkie inne (przeciwłojotokowe, czy nawet Daily Use z Insight) powodują szybsze przetłuszczanie się skóry głowy (im bardziej ją wysuszam, tym bardziej ona się przetłuszcza) :(

      Usuń
    3. Pozwolicie, że się wtrące. Też tak leciały mi włosy. Garściami. Okazało się, że to łysienie plackowate. Lekarze nie potrafili pomóc. Wszystkie wyniki miałam ok. Wyleczyłam się sama. Ograniczyłam gluten, bo czułam, że mi szkodzi. Poza tym zwykły Jantar i oleje rucynowy+ kokos. Z suplementów siemie lniane, biotyna i skrzypopokrzywa. Próbuj, to Ci raczej nie zaszkodzi. Ja od roku mam spokój. Tylko delikatne sezonowe linienie:-)

      Usuń
    4. Kosmetyki z serii Radical biokotwiczących włosy, uwierz mi na słowo, bo efekty są spektkularne, jeśli chodzi o wypadanie włosów ;) i jest w przystepnej cenie, wstawiam link:
      http://www.ceneo.pl/41269078

      Usuń
  3. Tak jak napisałaś, rób to co możesz i będzie dobrze! :) Może jako dodatkową ochronę przed pyłem, warto zakładać jakąś lekką chustkę na włosy? Bandanka może być za mała, więc lepiej, żeby to było nieco większe, aby móc oblecieć tym całą głowę. :p
    A co do suszenia, od zawsze wspomagam się suszarką. Naprzód używam ciepłego nawiewu, a następnie dokańczam chłodnym. Po naturalnym, włosy dziwnie się wykręcają we wszystkie strony, jakby chciały ode mnie uciec. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chustą to bardzo dobry pomysł, muszę poszukać czegoś bardzo lekkiego. Podczas prac remontowych zawsze się zgrzeję i nie chciałabym przegrzać skóry głowy i mieć problemu z nadmiernym przetłuszczaniem.

      Może masz falowane włosy? :-)

      Usuń
    2. Od zawsze miałam proste, ale może faktycznie powinnam sprawdzić, czy im się coś nie odwidziało i teraz się falują. ;p

      Usuń
  4. Z wielką chęcią wezmę udział w konkursie, tylko nie do końca rozumiem, jaki nick mam wpisać. Chodzi o nazwę obserwatora? U mnie to akurat moje imię i nazwisko (ono wyświetla się, gdy pisze komentarz). :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obojętne co wpisz, nie musi nazwa z google :-) To mi posłuży za późniejszą weryfikację :-*

      Usuń
  5. Wzięłam udział w konkursie. Może los się do mnie usmiechnie na gwiazdke. Ja suszarki nie uzywam nawet zimą bo mam po niej wielki puch. Moje włosy które troche się kręcą zwłąszcza końcówki sa wtedy proste jak drut. Zimą jak umyje włosy od razu wskakuje pod koc i włoski schną naturalnie a teraz dodatkowo włączam komputer i czytam sobię ten super blog i zanim się zorientuje włosy już są suche bo sa cienkie. Pozdrawiam Wszystkich Czytających

    OdpowiedzUsuń
  6. A jeśli chodzi o suszenie. Jeśli trzeba to suszę zwłąszcza jak musze wychodzić z domu. Mam prechistoryczną suszarke Mamy i ma bardzo ciepłe grzanie więc po prostu z bólem serca jej uzywam ale potem włosy są przesuszone i mam wrazenie ze cała praca moja idzie na marne wiec czasami ryzykuje ale na rzecz włosów wolę trochę pociagać nosem tzn miec katar niz palic sobie włosy a jeszcze z 7 lat temu nie zwracałam na to uwagi...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakim cudem Twoje włosy zmieniły się w moje? Na pierwszy rzut mojego oka wyglądają na za mało nawilżone. Może, jeśli musisz je często oczyszczać, to za pomocą łagodnego szamponu? Powinien, przynajmniej w założeniu, domyć pył z remontu. Ostatnio końcówkowym ulubieńcem jest odzywka Nivea Volume Care (jako jedyna z serii nie ma protein, a ładnie dociąża).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt nie wierzy w cuda, a cuda się przecież zdarzają, haha :D :-) No widzisz Aniu, przy takich włosach jak moje jest to możliwe :-) Nie są niskoporowate, są cienkie i wrażliwe. To pokazuje ja nieodpowiednia pielęgnacja może zmienić włosy na niekorzyść. Jedyną zaletą tego stanu jest to, że włosy mają większą objętość. :-) I wiesz co, czasami aż łapię się za głowę, że prostych rozwiązań nie widzę jak np. mycie włosów odżywką... :-) Łagodnym też myję j na długości... to nie jest tak, że dzień w dzień mocne detergenty :-) Czasami są tak mocno zabrudzone, ze łagodny nie pomaga. Muszę kupić tę Niveę!

      Usuń
    2. Większość cienkich włosów będzie wrażliwa, taki ich urok. Dodatkowo zima daje w kość - robi nawet z całkiem porządnych włosów naelektryzowany tłusty przyliz. Poproszę trochę Twojej objętości ;)

      Usuń
  8. Właśnie od dłuższego czasu nigdzie nie widziałam tego szamponu, a kiedyś go stosowałam i sprawdzał się całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja rozumiem ten remontowy ból... Postaraj się mieć coś cieniutkiego na głowę, najlepiej przy okazji spryskaj antystatykiem (np. płyn do tkanin). Troszeczkę powinno pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, mogłabym wymyślić jakąś siateczkę na koka chociaż... Nigdy nie stosowałam płynu do tkanin na włosy, jak to wygląda w praktyce? :-)

      Usuń
    2. Spryskaj plynem chustke :) wlosom by wprawdzie nie zaszkodzil, ale moglby spowodowac alergie.

      Usuń
    3. Spróbuj płynu antystatycznego Ania. Znajdziesz go na półkach z artykułami do prania w dużych sklepach, ostatnio rzucają go w promocji w Rossmanie. Możesz też nim pryskać dzika aby ograniczyć elektryzowanie się włosów.

      Usuń
  10. Myjesz całą długość włosów szamponami o mocnym składzie? Brr aż mnie przeszedł dreszcz :D ;) A tak serio to jak dla mnie masz i tak ładniejsze włosy od 3/4 osób, które znam (i ode mnie) nawet w tej gorszej wersji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... Na szczęście odpoczęły mi teraz przez święta #regeneracja :-)

      Usuń
  11. http://elnatura.pl/
    Ja tutaj zamówiłam szampon bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tez mam ostatnio bad hair day dość często. Ja myje włosy szamponem vichy dercos - czy jakoś tak, żeby pozbyć się łupieżu tłustego.. w dodatku włosy maja mało objętości :( muszę je mocno zabezpieczać i chodzić ciagle w warkoczu. Kilka razy zdarzyło mi się wyjsć w rozpuszczonych i od kurtki, szalika robi mi sie z włosów dosłownie gniazdo :( ostatnio ponad pół godziny zajęło mi ich rozczesanie i doprowadzenie do ładu, chociaż i tak dużo wyrwałam. A tak marzę żeby je w końcu zapuścić.

    A słuchawki piękne, niestety obecnie nie na mój budżet chociaż szukałam ostatnio takich na siłownie. Ale chyba muszę rozejrzeć sie za jakaś tańsza wersja, tę stronę oczywiście będę mieć na uwadze :) suszarka genialna, w ogóle chyba czytasz mi w myślach, tez jest na mojej wish liście:D codziennie myje i susze włosy budząc przy tym rodzine, wiec to coś stworzonego dla mnie Haha :D

    MARTUSIU, spokojnych i wesołych świąt!! :*

    Kornelia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia :-* Dopiero teraz mam czas odpisać :-) Zima nie jest łatwym okresem dla włosów, ale trzeba sobie jakoś radzić :-)

      Słuchawki są super, mają według mnie bardzo dobre basy :-) Kosztują sporo, gdybym ich nie dostała w prezencie, na pewno musiałabym sobie na nie uskładać, więc rozumiem. :-)

      Usuń
  13. ja czekam na wersję z mandarynką i bambusem! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też mam ostatnio ciągle bad hair daysy, tak więc rozumiem ból :(

    OdpowiedzUsuń
  15. A tak w ogóle Martusiu to stosujesz może hennę? Ja użyłam 2 razy w życiu, pierwszy raz ciemny brąz khadi i włosy były piękne, błyszczały się jak nie wiem co, jednak po 2 tygodniach się wszystko już wypłukało, miesiąc później dałam bezbarwną orientany, napisane było tylko żeby dać wodę, bez soku z cytryny co mnie cieszyło, gdyż skrajne ph nie są dobre dla włosów, jednak włosy były wtedy strasznie suche, wręcz bardziej matowe niż bez henny.. to było rok temu, zostało mi jej pół i się ciągle zastanawiam czy robić, jeszcze przeraża mnie, że trzeba takie gołe włosy umyte zdzierakiem uczesać, a mam bardzo ciwnkie, lekko falowane bo 2a i do tego suche z natury :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie stosuję i nigdy nie stosowała. Mam w szafce Cassie Khadi sprzed 3 lat, ale nie wiem czy jej nie wyrzucę... Henna chyba nie jest dla mnie, mimo że jeszcze nie próbowałam. :-) Pooglądaj sobie kanał Agnieszki na Youtube (wwwlosy). Ma świetne filmiki odnośnie hennowania, ostatnio słuchałam wszystko po kolei jak byłam chora i to istna kopalnia wiedzy :-)

      Usuń
    2. Ajajaj ❤ dziękuję za polecenie i też zapraszam, jest dużo Q&A o hennie + sporo filmów z farbowań konkretnymi produktami.

      Usuń
  16. Wyniki będą tutaj pod postami Martusiu tak? Pierwszy raz biorę udział i po prostu nie wiem gdzie mam zerkać tyle tu informacji gdzie będzie dane zwycięzcy, chociaż myslę że my wszyscy jestesmy zwycięzcami nawet jesli jedna osoba otrzyma prezent bo przeciez dbamy bardzo o włosy i kiedy widzimy efekty naszej pracy to jest już to nagrodą. Ja tak bynajmniej mam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bynajmniej nie jest równoznaczne z przynajmniej. Bynajmniej jest zaprzeczeniem lub też wzmocnieniem przeczenia (np. Bynajmniej nie idę tam.)
      Proszę nie traktować tego jako czepialstwo, po prostu myślę, że uczymy się przez całe życie, a miło uczyć się wzajemnie. :)
      Poza tym- zgadzam się w stu procentach z podsumowaniem, że wszyscy jesteśmy zwycięzcami.:D
      pozdrawiam serdecznie, KaSia:)

      Usuń
    2. Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz. Tak, wyniki są w poście. :-) Kasiu - dziękujemy za kulturalną uwagę. :-)

      Usuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)