czerwca 10, 2014

Rokitnikowa Pianka do włosów Natura Siberica | Maksymalna objętość


Jakiś czas temu pojawiły się nowości od Natura Siberica - seria rokitnikowa, profesjonalna. Po zapoznaniu się z całą gamą produktów, bardzo zainteresowały mnie te nadające objętość włosom. Przez specyfikę moich cienkich włosów, oczywiście musiałam wypróbować i podzielić się z Wami wrażeniami. Zakupiłam szampon oraz "odżywkę" w piance z linii nadającej objętość. Skusiła mnie ona swoim składem, nietypową formą i opisem producenta oczywiście (nie ma się co zarzekać - jestem podatna na reklamę). :-) 

Moja opinia

Nie obciąża włosów, pokrywa je delikatnym filmem, który dość mocno usztywnia włosy. Wydaje się być idealna dla cienkich, fruwających włosów. Może być bardziej naturalnym zamiennikiem dla drogeryjnych pianek stylizujących i w takiej formie ją polecam.

Pianka nakładana na włosy solo (bez stosowania odżywki po myciu) sprawdzi się tylko u wąskiej grupy odbiorców - posiadaczek włosów niskoporowatych lub średnioporowatych w kierunku porowatości niskiej. Pozostałe typy porowatości powinny traktować ją jako dodatek do normalnej pielęgnacji czyli jako produkt do stylizacji.

Stosowana solo co jakiś czas, przeplatana cięższymi produktami, jest ok, ale bez fajerwerków. Sprawdza się świetnie jako stylizator - stosuję ją do wygładzania wierzchniej warstwy włosów. Pianka przepięknie pachnie, jak i szampon z tej serii - ogromny plus za to, bo przyjemnie się ją stosuje :)

Niestety to co jest jej dużym minusem - nie powoduje większej objętości włosów. Jej działanie polega raczej na usztywnieniu włosów. Nie zabiera jednak naturalnej objętości, przez co będzie bardzo dobra dla cienkich włosów.


Cena i opakowanie

Pianka kosztuje około 25 zł/150 ml. Używana jako stylizator jest bardzo wydajna.

Plusem jest to, że opakowanie można rozkręcić - po zużyciu produktu zostanie buteleczka pianotwórcza, którą można użyć np. do rozcieńczania mocnego szamponu.


Opis producenta

"Rokitnikowa Profesjonalna Pianka nadaje włosom objętość, chroni przed przegrzaniem podczas stylizacji. Nadaje włosom elastyczność i witalność. Zawiera witaminy i aminokwasy które odżywiają i regenerują włosy. Olej amarantusa i rokitnika Ałtajskiego przyczyniają sie do powstania keratyny, która nadaje włosom połysk i wytrzymałość. Olej z nasion białego lnu i proteiny jedwabiu zatrzymują wilgoć w strukturze włosów. Twoja fryzura zyskuje maksymalną objętość, a włosy wyglądają zdrowo i pięknie.Nie zawiera SLS ,parabenów."

Włosobel dla tego, kto to napisał, bo skutecznie mnie zachęcił. "Odżywka" ma oczywiście bardzo bogaty i naturalny skład. Zawiera masę ekstraktów i morze olei. :)


Czy kupię ponownie? 

Raczej nie, bo mimo, iż sprawdza się dobrze jako stylizator, to mogę równie dobrze stosować bardzo tani żel lniany.

Czy miałyście produkty z serii rokitnikowej NS? Jeśli tak to napiszcie jak się sprawdziły, a jeśli nie to dajcie namiary na jakieś fajowe odżywki/maski, które dają dobrą objętość.


21 komentarzy:

  1. Oj, to szkoda, że nie nadaje objętości włosom :( Gdyby to robiła, to bym czym prędzej ją zakupiła ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda,że nie nadaje objętości a za taką cenę to już się trochę wymaga ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyklepywanie dzieciaków :-D Niezle! ;-)

    Opisy to NS ma takie, ze nawet ja lecę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. W moim przypadku na zwiększenie objętości dobrze działa gliceryna. Wcieram ją we włosy, na to olej. Ten sposób wypatrzyłam u Gapy na blogu i u mnie sprawdza się świetnie. W ostatnią niedzielę tak właśnie zrobiłam, gliceryna, na to olej arachidowy /który podobno przesusza włosy :D/ i byłam zaszokowana, bo wizualnie miałam dwa razy więcej włosów. Może nie wszystkim ten sposób posłuży, ale warto poeksperymentować.
    arianna

    OdpowiedzUsuń
  5. nie weirze ! w koncu znalazlam dziewczyne z wlosami podobnymi do moich :) moje są cienkie , rzadkie, liche, zniszczone i piórkowate, w dodatku skora glowy sie przetluszcza i strasznie się plączą, mam krotsze wlosy od Ciebie, łamią mi sie koncowki juz nie daje rady:( + przyklap grzywki to normalka. też nie wiem co zrobić ze swoją i jak ją ściąć. myslalam o czyms takim: http://www.gala.pl/upload/galleries/53/barbara-kurdej-szatan-zastapi-joanne-53588_l.jpg ale jeszcze nie wiem... co myslisz o doczepianych wlosach? ja się coraz bardziej zastanawiam, bo po prostu w tak krotkich i rzadkich czuję się brzydko i nieatrakcyjnie. szkoda tylko, że inne metody niż klipsy niszczą włosy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jaką masz strukturę włosów... Na moich średnioporowatych taka grzywka się nie sprawdziła (chociaż jak miałam grzywkę, to były wtedy raczej wysokoporowate). Jeśli chodzi o doczepiane pasma, to jestem na nie - cienkie włosy mają zazwyczaj duzo słabsze cebulki niż włosy grube, przez Ci mogą zacząć Ci bardziej wypadać... Próbowałaś robić maseczkę z drożdży piekarskich? :)

      Usuń
    2. moje są wysokoporowate od polowy, na gorze srednioporowte..no grzywka niestety wysoko. to jaką polecasz fryzurę na taką grzywkę? Bo niestety zbyt długa i już przyklapnięta nie wygląda za fajnie...

      nie próbowałam tej maseczki, w czym ona pomaga? :)

      Usuń
    3. Miałam doczepiane słowiańskie, najwyższej jakości-nie polecam. Podczas noszenia było bosko, ale po roku nie miałam do czego przyczepiać, bo moje albo wypadły, albo się połamały. Musiałam obciąć na 5 cm i teraz hoduję. W ciągu 2 lat mam do łopatek i są o niebo lepsze. Ze swoimi męczę się podobnie, jak z doczepkami, ale to jednak moje. Możesz spróbować. Grunt to uczyć się na własnych błędach;)

      Usuń
  6. Moje włosy potrzebują usztywnienia tylko cena pianki trochę wysoka a do tego koszt wysyłki, więc mam pytanie czy znacie dobre sposoby na usztywnienie zbyt miękkich włosów :) magdzia22

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od struktury włosów :) Możesz spróbować np. sok z aloesu, bo on ma działanie lekko usztywniające, płukankę piwną, maska z drożdży piekarskich, suchy szampon Batoste XXL volume, żel lniany nakładany na wilgotne lub dosychające włosy...

      Jakie są Twoje włosy? Suche, normalne? :)

      Usuń
    2. Normalne ale dosyć łatwo je przesuszyc np pianką, sok z aloesu do tej pory rozcienczalam z wodą i nic to nie dało, dziś spróbuję samego ale wątpię że to coś da :P może spróbuję z siemieniem lnianym

      Usuń
    3. Normalne :)

      Usuń
  7. Chyba bym się na nią nie skusiła. Bardzo ciężko jest dostać dobry produkt w miare przystępnej cenie, który faktycznie nada tą objętość cienkim włosom ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, sama jestem w trakcie poszukiwań, a minęło już 1,5 roku mojego włosomaniactwa :)

      Usuń
  8. ta seria też przykuła moją uwagę, chroniąca przed temperaturą itd:)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj slinie sie do tej serii juz od dawna ;) najbardziej do zelu do lokow i kompleksow olejkow - jeden jest na koncowki a inny pobudzajacy wzrost...ale cena , zwlaszcza tego pobudzajacego- 40cos zl za 100ml...to juz jednak wole Khadi lub Sese bo za ta cene bo jest ich pojemnosci 2 razy wiecej a tez cuda dzialaja :( tzn na ten do koncowek mysle ze sie zdecyduje jak tylko zdenkuje moje obecne zabezpieczacze :)

    co do objetosci to mam teraz balsam xxl Eco Hysteria- ladnie unosi ale efekt na jakies pol dnia

    jesli chodzi o usztywnienie i odbicie wlosow u nasady to ja gotuje kisielek z kozieradki i siemienia- naturalnie, tanio skutecznie :) I zdecydowanie polecam hennowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo chciałabym wypróbować olejki z serii rokitnikowej, ale ta cena mnie przeraża. Nad Sesą się już zastanawiam od bardzo dawna, czyli warto kupić, tak? :)

      Dobrze wiedzieć o balsamie Eco Hysteria, ale skoro efekt krótki, to nie kupię - drożdże też unoszą a są o wiele tańsze :)

      I znowu hennowanie - przesladuje mnie! Mam już od pół roku kupioną Cassię, ale boję się jej użyć :)

      Usuń
  10. Dziś kupiłam, użyłam i pokochałam :) wgnieciona w wilgotne włosy pomaga mi uzyskać niesamowity skręt. Po wyschnięciu włosy są sztywne ale wystarczy jeszcze trochę pougniatać i odzyskują miękkość. Kupiłam w ciemno i nie żałuję, polecam dziewczynom wkręconymi włosami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja go stosuje i mi się podoba chociaż, z rokitnikowych to częściej stosuje tego z efektem laminowania. Chociaż oba są w dobrej cenie. Ostatnio po naście złotych na naturabazar.pl widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie się prezentuje ta pianka i włosy mają dużą objętość :)

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)