września 01, 2014

Niedziela dla włosów - serum olejowe w spray'u DIY

Emolientowa bomba czyli serum olejowe w spray'u DIY, to świetna opcja dla osób, które chcą mocno nawilżyć i wygładzić włosy. 

Serum olejowe w spray'u można stworzyć z ogromnej gamy produktów i półproduktów. Zasada jest jedna - wrzucamy do "gara" to, co nasze włosy lubią najbardziej! :) O podstawowej wersji serum pisałam już tutaj. Kluczowy jest dobór oleju, bowiem stanowi on bazę całej mieszanki i nadaje jej mocno emolientowy charakter.



Do swojego serum użyłam:
  • soku z aloesu,
  • oliwy z oliwek,
  • odżywki Garnier Oleo Repair, która solo się nie sprawdza - jest zbyt lekka, natomiast jako baza do różnych mieszanek nadaje się idealnie,
  • 20 kropel hydrolizowanych protein mleka.

Serum stworzyłam z mniej więcej takiej samej części soku z aloesu i oliwy z oliwek (czyli proporcja 1:1). Garnier Oleo Repair dodałam w ilości "na oko", aby nadać gęstą konsystencję, a na koniec 20 kropel hydrolizowanych protein mleka. Całość wymieszałam w butelce z atomizerem, aby wygodnie nałożyć serum olejowe na włosy. 

Jak wykonałam zabieg?

Włosy zostały umyte dwukrotnie rokitnikowym szamponem Natura Siberica maksymalna objętość. Na wilgotne, oczyszczone włosy nałożyłam serum olejowe, po czym rozczesałam je Tangle Teezer, dzięki czemu serum pokryło dokładnie każdy włos. Zaplotłam włosy w warkocz i zwinęłam je dodatkowo w ślimaczka. Na koczka nałożyłam worek foliowy i podgrzałam lekko suszarką. Po 40 minutach spłukałam mieszankę.

Włosy na długości, po wyschnięciu były bardzo dobrze nawilżone, sprężyste i błyszczące. Były wizualnie "mokre" i nie chciały się dobrze ułożyć. Od nasady były oklapnięte i szybko się przetłuściły. Dzisiaj, po kolejnym myciu, są bardzo sypkie i wyglądają zdrowo :).

Błyszczące, "mokre" z nawilżenia, pomięte po koczku ślimaczku :)
Kilka godzin później po rozczesaniu szczotką z włosia dzika
Myślę, że o serum olejowym przypomniałam sobie już na dobre :). Jest to rewelacyjny, tani i skuteczny sposób na uelastycznienie, nawilżenie i odżywienie włosów. Następnym razem zastosuję je przed myciem, bo jednak zastosowane po myciu mocno obciążyło mi włosy przy skórze głowy.

Stosowałyście już takie serum? :)


60 komentarzy:

  1. U mnie ta odżywka też nie dociaza odpowiednio. Skoro to dobra baza to muszę ją tak wypróbować:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja za nią nie przepadam :) Zużywam ją właśnie w ten sposób. Zapachu jednak odmówić jej nie można - piękny jest!

      Usuń
  2. Bardzo fajny pomysł! Musze sama sobie takie serum ukręcić ;D Musze najpierw dopaść jakaś buteleczkę z atomizerem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, kręć, kręć :) Można dzięki temu zużyć coś, co nam niezbyt pasuje :)

      Usuń
  3. Jakie piękne, długie włoski! Wcale nie widać, żeby były rzadkie czy cienkie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)W rzeczywistości widać lepiej ich prawdziwe oblicze, w szczególności jak zawieje wiatr :D

      Usuń
  4. łaał! muszę znowu przypomnieć sobie tę metodę, bo też ją bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przypomniałam sobie o serum olejowym to dokładnie miałam taki moment olśnienia "łaał" :)

      Usuń
  5. Lubię stosować serum olejowe, ale przed myciem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wypróbować ten sposób ; D chociaż ta odżywka u mnie fajnie się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też się sprawdza :) Dla mnie jest najlepsza z emolientowych odżywek, bije na głowę A&K. A porowatość mam wysoką.

      Usuń
  7. Próbowałam kilka razy (chociaż zawsze z tą samą odżywką, a może to błąd) i końcówki zostawały bardzo suche, bardziej niż zwykle. Ale reszta cudowna! :) Nie wiem dlaczego, sama odżywka (Garnier AiK) działa super (stary skład). Spróbuję jeszcze raz, bo póki co olejuję włosy na odżywkę a podwójne nakładanie zajmuje trochę czasu :)
    I wygodniej było mi zawsze robić to serum w butelce z pompką, bo przy takiej gęstości spray strzela strumieniem serum w jedno miejsce ;) Czyli przez włosy i na ścianę! ;) Odżywkowy Jackson Pollock.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henri, pisalas o swojej milosci do biovaxow, a mialas moze ich odzywki w sprayu? Maja takie dwufazowe i zwykle :)

      Usuń
    2. To na pewno kwestia połączenia konkretnych składników, dlatego się nie sprawdzało. Bo z tego co wiem to mamy włosy podobne - ciężko je dociążyć, chociaż może nam pomagać coś innego :)

      Dobór butelki zależy od gęstości serum, jak gęste to nie ma się co bawić w atomizer tylko po prostu normalnie wymieszać wszystkie składniki i siup na włosy :)

      Z Pollockiem mnie rozwaliłaś :D Już Cię widzę w tej artystycznej roli z sprejem w ręce, jaki MacGyver :D:D:D

      Usuń
  8. A ja nie wiedziałam skąd ten efekt "mokrych" włosów się bierze. Teraz już będę wiedziała, że to przenawilżenie.
    U mnie niestety taki spray zapychał atomizer i nijak nie mogłam go nałożyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Jeśli mieszanka jest gęsta to lepiej wymieszać składniki w misce i wtedy nałożyć na włosy

      Usuń
  9. O to już wiem co dzisiaj nałoże na kłaczki :) W moim miksie znajdzie się Garnier AiK i olej z orzecha :) A jutro dopełnie wszystko płukanką z siemienia lnianego ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne włosy :) To jest twój naturalny kolor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Tak, to mój naturalny kolor, lekko rozjaśniony promieniami słońca :)

      Usuń
  11. Jakie piękne włosy!
    Serum olejowe super rzecz, ale niestety u mnie nie specjalnie się coś takiego sprawdza...

    OdpowiedzUsuń
  12. ja właśnie stosuję takie serum przed myciem bo jednak olej robi swoje ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne serum olejowe, ale włosy są cudne, mam nadzieję, że ja kiedyś będę miała takie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja robie serum olejek+ woda rozana, w bardzo wygodnym, malym pojemniczku po olejku alterry z granatem (ilosc w sam raz na kilka zastosowan). Nakladam odrobine przed kazdym myciem, na cala noc (myje wlosy rano). Ta odzywka fructis oleo mnie rozczarowala, tyle dziewczyn ja chwali a u mnie cudow nie zdzialala, ulatwila rozczesywanie i tyle. Wole garnier aik...
    AAA jeszcze musze dopisac co do maki ziemniaczanej- ostatnio myje wlosy tylko naturalnym mydlem, niestety samo w sobie jest ono dosc mocno przetluszczone wiec o domywaniu olei mowy nie ma- ale swietnym patentem okazalo sie emulgowanie oleju odzywka z dodatkiem maki ziemniaczanej- "wchlania" olej a wlosy staja sie puszyste i sypkie :)

    Widzialam tez na FB ze organizujesz galerie wlosow cienkich, ale mi internet szwankuje i nie moglam wejsc- a teraz nie moge jej odnalezc, stad prosba- moglabys wkleic link na blogu? a najlepiej zakladke zrobic u gory zeby kazdy mogl latwo trafic i troszke sie zmotywawac w chwili zwatpienia :)
    Twoje wlosy jak zwykle zachwycaja, ale mam wrazenie ze "przenawilzenie" sprawia ze wygladaja na ciemniejsze niz zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam serum olejowe za to, że jest tak elastyczne - mieszasz to, co lubisz :) Bardzo fajny patent z wodą różaną, chociaż po lekcji z Tobą Kasiu już przestałam używać mojej podróby z KTC :D Rewelacyjny patent z mąka ziemniaczaną, planuję wpis na ten temat w najbliższym czasie, na pewno napisze o właściwościach "wchłaniających" :)

      Jak na razie znajdziesz ją tutaj:
      http://martusiowykuferek.blogspot.com/search/label/Przewodnik%20po%20Martusiowym%20Kuferku

      Porady - punkt nr 6

      Pomyślę nad zmianą, ale raczej przypnę wpis pod kategorię MOTYWACJA :)

      Im włosy bardziej nawilżone, tym są ciemniejsze, im bardziej suche tym jaśniejsze :)

      Usuń
  16. super pomysł, mam pytanie, czy nie miałaś problemu z rozczesaniem włosów po nalożeniu serum? oliwa z oliwek jest dość ciężka i gęsta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problemu nie miałam, ponieważ oliwa wymieszana z odżywką i sokiem z aloesu uzyskała bardziej rzadką konsystencję i była bardzo "smarowna" :)

      Usuń
  17. Jejku! Chyba znalazłam moją włosową siostrę! :-) Wydaje mi się, że nasze włosy są strasznie podobne, nawet kolorem :D Olejowego serum używam już od dawna! Super, bede wpadać tu częściej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mama mówiła mi, że mam jedną siostrę, a ostatnio się okazuje, że chyba mnie kłamała (ale suchar :D). Super, wpadaj, ja również z chęcią dowiem się czegoś od Ciebie!

      Usuń
    2. W takim razie dodałam do obserowanych i odwiedzę nie raz :D

      Usuń
  18. O widzisz jaki fajny pomysł, ja mam właśnie troszkę na zbyciu półproduktów, więc teraz wiem do czego je zużyje ;) Piękne włoski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam kilka buteleczek półproduktów i mam zamiar zużyć je właśnie w połączeniu z takim olejowym serum :)

      Usuń
  19. Nie myłaś potem włosów szamponem ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też mi się tak wydaje, że błąd :)
      No i trzeba to zmyć i lekka jakaś odzywka tak ?

      Usuń
    2. Trzeba zmyć... :) Ale odzywka niekoczniecznie, zależy jak łatwo obciążają Ci się włosy. Jeśli łatwo, to zrezygnuj z odżywki po serum, bo samo w sobie jest bardzo intensywne, tłustawe

      Usuń
  20. Myślałam, że znowu mnie czymś zaskoczysz a tu psikus, bo taki rodzaj olejowania stosuję od dawna ;). Oczywiście wszystko to piszę w formie żartu, czekam na kolejne wpisy DIY, bardzo lubię je przeglądać i coś tworzyć ;).

    OdpowiedzUsuń
  21. Mieszanka przed wstrząśnięciem wygląda rewelacyjnie! W sumie to jedyny sposób olejowania z jakiego jeszcze nie korzystałam. Trzeba to będzie nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba, warstwy ciekawie się ze sobą ułożyły :) U mnie to olejowanie daje najlepsze efekty, chociaż na sucho jest szybkie i też daje efekt, ale nie tak duży jak po olejowym serum.

      Usuń
    2. W moim przypadku najlepszy efekt daje olejowanie na odżywkę, a konkretnie na balsam na kwiatowym propolisie.

      Usuń
  22. Ja sama nie eksperymentuje z włosami
    mam ochotę zakupić szczotkę z dzika tylko nie wiem jaką
    masz jakieś rady

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Gosiu, wiele już razy pisałam na blogu o szczotce z włosia dzika - uwielbiam! :) Ogromną sympatią i zaufaniem darzę firmę Gorgol. Mam kilka rzeczy od nich, są porządnie wykonane i warte swojej ceny. Podsyłam Ci linki do przeglądnięcia:
      1. http://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/01/szczotka-z-wosia-dzika-dlaczego-warto.html
      2. http://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/07/tangle-teezer-szczotka-z-wosia-dzika.html
      3. http://www.gorgol.pl/

      Jak długie i gęste masz włosy? Od tego zależy rozmiar szczotki :)

      Usuń
  23. nie przepadam za ta forma, nie lubie tego, ze gdy pryskam tym w lazience wszystko jest tluste i sliskie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. A gdzie kupię ten hydrolizat protein mleka?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja kupowałam w tym sklepie: http://www.zrobsobiekrem.pl/ wraz z innymi półproduktami, ale widzę, że aktualnie nie mają go w sprzedaży. Najlepiej jest zamówić kilka rzeczy na raz, bo najczęściej przesyłka jest dużo droższa niż pojedynczy półprodukt :)

      Jest jeszcze sklp: http://mazidla.com/, ale nigdy z niego nie zamawiałam i również nie widzę, żeby mieli hydrolizowane proteiny mleka.

      Podaję więc link, w którym znajdziesz to, co według mnie warto kupić przy pierwszym zamówieniu półproduktów, może coś Cię zainteresuje:
      http://martusiowykuferek.blogspot.com/2014/07/pierwsze-zamowienie-poproduktow-do.html

      Jeśli masz jakieś pytania, to śmiało, chętnie pomogę :)

      Usuń
  25. A mozna do takiego serum uzyc odzywki z sylikonami ? Np long repair albo gliss kur?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że można :) Pilnuj tylko, aby były to silikony lekkie, łatwo zmywalne wodą i delikatnymi detergentami (tutaj podaję link do listy: http://martusiowykuferek.blogspot.com/2013/10/silikony-w-pielegnacji-cienkich-wosow.html). Ciężkie silikony w połączeniu z olejem mogą obciążać.

      Jeśli w mieszance znajduje się już duża dawka oleju i dodasz produkt zawierający silikony, to serum olejowe będzie cięższe. Oznacza to, że będzie jeszcze mocniejsze, będzie bardziej wygładzało.

      Usuń
  26. A mozna do takiego serum uzyc odzywki z sylikonami ? Np long repair albo gliss kur?

    OdpowiedzUsuń
  27. Martusiu, mam wlosy cienkie i rzadkie, ponadto średnioporowate, ale w kierunku porowatości wysokiej, stąd muszę się Ciebie jako ekspertki od takich wlosów poradzić- biorę udział w konkursie również na blogu Anwen, (tym z EkoPiękno), nie wiem który olej wśród tych podanych na 2 stronach na EkoPiękno byłby najlepszy dla mojego typu włosów. Możesz powiedzieć, który Ty byś wybrala?

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny pomysł :) Ukręcę sobie też takie serum :)

    OdpowiedzUsuń
  29. mi chyba by sie nie chcialo tak bawić; ) ale tobie super wyszlo ;> moze kiedys wypróboję ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hej! Mam podobne wlosy do Ciebie, ktore rowniez kochaja oliwe z oliwek. Zrobilam sobie podobne serum, ale tak jak i Ty balam sie go nakladac po myciu. Zaryzykowalam jednak, przy czym odrobine zmodyfikowalam Twoj sposob.
    Na umyte wlosy nalozylam serum na 5minut, po czym nalozylam na nie odzywke, ktora slicznie zemulgowala zbedna ilosc oleju. Bez tego ostatniego etapu bylyby przeciazone, a tak byly bardzo dobrze dociazone.

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba też zrobię sobie takie serum i to jeszcze dzisiaj :)
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. czego mogę użyć łatwo dostępnego oprócz hydrolizowanych protein mlek?

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)