sierpnia 02, 2013

Suchy szampon dodający włosom objętości - Batiste XXL Volume

Jak wiecie moje włosy są często przyklapnięte i szukam sposobów na dodanie im objętości i uzyskanie tzw. efektu push-up. Pooglądałam chyba wszystkie recenzje na youtube pokazujące efekt i działanie szamponów marki Batiste, których jest naprawdę mnóstwo. Kuszą pięknymi opakowaniami i opisami kompozycji zapachowych, jednak wiedziałam, że pierwszym jaki przetestuję będzie właśnie ten nadający dodatkowo włosom objętość.



Suchy szampon w pigułce

Co to jest suchy szampon?

To produkt, którego zadaniem jest wchłanianie sebum znajdującego się na skórze głowy. Najczęściej w składzie zawierają skrobię kukurydzianą czy ziemniaczaną, które posiadają zdolności absorpcyjne. Co najważniejsze - suchy szampon nie zastąpi nam tradycyjnego mycia włosów szamponem z użyciem wody, gdyż usuwamy nim głównie jeden element - "oleistość" włosów.


Co więc dzieje się z brudem?

Brud nie znika w całości, jednak jego określona część zostaje zaabsorbowana prze suchy szampon wraz z sebum. 


Jakie występują rodzaje suchych szamponów?

  1. Spreje. Chyba najwygodniejsze w użyciu, jednak często zawierające niepożądane substancje takie jak alkohol.
  2. Pudry. Dużo bardziej delikatne dla skóry głowy, większość jest oparta na bazie naturalnych składników, ale ciężko się je aplikuje.
  3. Szampony domowe, których bazą jest najczęściej wyżej wspomniana skrobia ziemniaczana.


Jak używać suchego szamponu w spreju?

Wstrząsnąć produkt. Następnie rozpylić z odległości 25 - 30 cm na włosy. Odczekać kilkanaście sekund i delikatnie wmasować. Rozczesać włosy.


Moja opinia suchego szamponu Batiste XXL volume

Bazą Batiste XXL volume jest skrobia z ryżu siewnego. Dodatkowo występuje krzemionka (Silica), która ma za zadanie matowić tłuste partie. Szampon posiada również dodatkowo składniki używane w lakierach do włosów.

Cały skład: Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa (Rice) Starch, Alcohol Denat, Silica, Talc, Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride.

Etykieta obiecuje, że włosy będą odświeżone po użyciu, puszyste i miękkie. Czy tak faktycznie jest? Muszę przyznać, że produkt spełnia te obietnice, ale... produkt inaczej sprawdza się na włosach delikatnie przetłuszczonych niż na włosach mocno przetłuszczonych. Zobaczcie same:


Działanie na delikatnie przetłuszczonych włosach

Powiększcie sobie zdjęcie, będzie lepiej widać :-)

Przed - włosy delikatnie przetłuszczone
1. Po - włosy po zaaplikowaniu szamponu, nierozczesane
2. Po - włosy po zaaplikowaniu szamponu, rozczesane



Działanie na mocno przetłuszczonych włosach

Okropna jakość zdjęcia (przepraszam!)


Osobiście uważam, że lepszy i naturalny efekt uzyskałam na delikatnie przetłuszczonych włosach. Mocno przetłuszczone niby były odbite od nasady, ale dalej były brudne i nie miałam tego wspaniałego uczucia czystości skalpu.

Plusy

  • włosy zyskują na objętości,
  • są świeże, nie mam tego nieprzyjemnego odczucia przylepionych do skóry głowy włosów,
  • usztywnia włosy (dla mnie to zaleta, dla innych wada; z tego co czytałam nie każdy lubi ten efekt),
  • rozpylony proszek łatwo wyczesać,
  • bardzo ładny, delikatny i niemęczący zapach,
  • optymalna cena,
  • piękne, estetyczne opakowanie.


Minusy
  • produkt matowi włosy,
  • zawiera alkohol denat (!!!), który na dłuższą metę będzie wysuszał włosy i przy częstym stosowaniu podrażniał skalp,
  • średnio wydajny,
  • dostępny tylko przez internet i w drogeriach Hebe.


Kupiłam go na stronie internetowej polskiego przedstawieciela www.perelki.eu. Kosztował 16,99 za 200 ml, ale akurat natrafiłam na facebookową promocję i otrzymałam 15% zniżkę. Kilka moich koleżanek również zdecydowało się na zakup, także praktycznie otrzymany rabat pokrył koszt wysyłki. 

Szampon Batiste nie jest idealny. Jest szybki w użyciu, o miłym zapachu i faktycznie daje efekt odświeżonych, odbitych od nasady włosów, jednak zbyt częste używanie go doprowadzić może do osłabienia cebulek i wysuszenia włosów. Używany naprawdę sporadycznie nie wyrządzi krzywdy, a może uratować kobietkom życie w sytuacjach awaryjnych. Lepiej sprawdza się na delikatnie przetłuszczonych włosach, a mocno przetłuszczone lepiej po prostu umyć. Nie jest drogi, lecz średnio wydajny.

Używacie suchych szamponów?


12 komentarzy:

  1. Mam wersję egzotyczną i jestem zadowolona. Używam w wyjątkowych sytuacjach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten szampon świetnie sprawdził się u mojej teściowej, od miesiąca jest w szpitalu i taki kosmetyk naprawdę jest pomocny

    OdpowiedzUsuń
  3. mam wersję tropikalną. Pachnie łądnie, ale jakiegoś super efektu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie tego się obawiam, że tylko XXL volume przyniesie pożądany przeze mnie efekt. Mam jeszcze do przetestowania "zwykłe" Batiste o pojemności 50 ml (original i blush), zobaczymy jak one się sprawdzą.

      Czy zapach utrzymuje się na Waszych włosach długo? Bo w XXL volume zaraz znika...

      Usuń
  4. U mnie też znika, a napaliłam się na uwodzicielski i wyrafinowany zapach :D Dodatkowym plusem jest "eleganckie opakowanie z wzorem koronki ozdobą każdej toaletki." :D No i faktycznie, w awaryjnych sytuacjach lepiej mieć go ze sobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie głównie przy wyborze skusiły zapachy i boję się, że zawiodę się w tej kwestii na całej linii. Będzie testing, zobaczymy! :) Opakowanie koronkowe jest przeurocze. W PKP po 10 godzinnej podróży zapewne docenię każdy zapach :)

      Usuń
  5. Jakoś przestały mnie kusić te suche szampony..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tak samo nie kuszą suche szampony - swoje włosy i tak myję co drugi dzień, a dwa, ten alcohol denat. skutecznie mnie zniechęca...

      Usuń
    2. Rozumiem Was :) Faktycznie ten składnik to bardzo negatywna ingerencja zarówno w skórę głowy jak i włosy, dlatego bardzo chętnie wypróbowałabym naturalnego suchego szamponu na bazie skrobi ziemniaczanej, gdyż samo działanie suchych szamponów jest dla mnie świetne. Jutro wyjeżdżam na wakacje, będę jechała pociągiem 12 godzin. Wiecie co zrobię rano zaraz po przebudzeniu? Pójdę użyć suchego szamponu! I właśnie w takich chwilach jest on potrzebny. Sporadycznie, z umiarem, w sytuacjach awaryjnych.

      Usuń
    3. Jeśli bym potrzebowała w sytuacjach awaryjnych, to w ostateczności zaopatrzyłabym się w Batiste w wersji 50ml :P
      A istnieją naturalne, suche szampony na bazie skrobi ziemniaczanej? Taki bym bardzo chętnie wypróbowała :)

      Usuń
    4. Niestety tego volume xxl nie ma w wersji mini :(

      Domowy, suchy szampon - http://wizaz.pl/Fryzury/Stylizacja-i-pielegnacja/Zrob-sama-suchy-szampon

      :*

      Usuń
  6. Potwierdzam, źe częste używanie osłabia cebulki- stosowałam Batiste 7 lat, będąc w IRL, na partie grzywki i włosach na bokach i skroniach u nasady.Te miejsca obecnie mam najrzadsze i dokładnie w tych miejscach dużo siwych.

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)