czerwca 02, 2015

3 Szampony dla dzieci, które warto kupić


Większość osób niezainteresowanych świadomą pielęgnacją włosów, utożsamia szampony dla dzieci z delikatnością. Nic bardziej mylnego. Wśród szamponów dla dzieci znajdziemy zarówno te bardzo delikatne, jak i mocne, dogłębnie oczyszczające. Dzisiaj zrecenzuję trzy produkty, w które zaopatrzyłam się jakiś czas temu. Są to: Hipp Babysanft, Himalaya Gentle Baby Shampoo i Bambi czyli szampon "z kaczuszką", mój szampon z dzieciństwa. :-) Wszystkie trzy szampony są dla dzieci, ale każdy z nich ma odmienne działanie i skład.




Szampon Hipp Babysanft jest wspaniałym, bardzo delikatnym i kojącym skórę głowy produktem. Przedłuża świeżość moich włosów. Pachnie bardzo podobnie do niebieskiego Babydream, jednak nie plącze tak jak on włosów. Podczas mycia, włosy charakterystycznie skrzypią i są bardzo sztywne pod palcami (co jest częstym zjawiskiem przy szamponach dla dzieci). Mimo to, po wyschnięciu, włosy przy skalpie prezentują się bardzo ładnie. Są odbite od nasady, naturalnie błyszczące. Szampon bardzo przypadł mi do gustu i będę go raz na jakiś czas kupowała. :-) 


Skład: Aqua, Hydrogenated Starch Hydrolysate (hydrolizat ze skrobii kukurydzianej), Cocamidopropyl Hydroxysultaine (delikatnie oczyszcza, łagodzi skórę), Cocamidopropyl Betaine (łagodny środek myjący), Lauryl Glucoside (łagodny środek myjący), Sodium Chloride, Coco-Glucoside (łagodny środek myjący)¸ Glyceryl Oleate (nawilżacz), Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract (ekstrakt z migdałów), Glycerin, Parfum, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Citric Acid, Lactic Acid, p-Anisic Acid.


Szampon zawiera łagodne detergenty, w tym bardzo interesujący składnik - hydrolizat skrobii kukurydzianej. Tytułowy wyciąg z migdałów (Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract) znajduje się dość daleko w składzie.


11,90 zł / 200 ml / Hebe / Wizaż



Szampon Himalaya Herbals kupiłam spontanicznie, zauważyłam go w Hebe. Spodobał mi się jego delikatny, lekko ziołowy skład. Jest to produkt bardzo ciekawy, nie widziałam go jeszcze w blogosferze. :-) Niestety szampon podrażnia mi skórę głowy  - po jego użyciu staje się sucha i swędzi. Co do samego komfortu mycia, jest bardzo wysoki, a szampon przyjemnie pachnie. Odpowiednio się pieni i domywa nawet bardzo przetłuszczoną skórę głowy. Włosy przy skalpie prezentują się ładnie - nie są ani oklapnięte, ani nadmiernie "waciate".


Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine (łagodny środek myjący), Sodium Cocoyl Glycinate (łagodny środek myjący), Decyl Glucoside (łagodny detergent pochodzenia naturanego), Lauryl Glucoside (łagodny środek myjący), Cicer Arietinum Seed Extract, Hibiscus Rosa - Sinesis Extract (ekstrakt z hibiskusa), PEG - 150 Distearate (emulgator), Oryza Sativa Extract (ekstrakt z ryżu), Parfum, Coco - Caprylate, Vetiveria Zizanoides Root Extract, Citric Acid, Potassum Sorbate, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolinone, Methylizothiazolinone, Disodium EDTA, Linalool, Hydroxycitronellal, Limonene, Citronellol, Benzyl Salicylate, Hydroxyizohexyl 3 - Cyclohexene Carboxaldehyde.


Łagodne detergenty w połączeniu z ekstraktem z hibiskusa mogą okazać się przydatane przy przetłuszczającej się skórze głowy. Przeczuwam, że to właśnie hibiskus jest u mnie odpowiedzialny za podrażnienie. Zioła najłatwiej uczulają, ale też odpowiednio dopasowane - najlepiej leczą. :-) Osoby, które nie mają wrażliwej skóry głowy, czy też nie wykazują jakiejś konkretnej nadwrażliwości, mogą śmiało po niego sięgnąć.


11,90 zł / 200 ml / Hebe / Wizaż



Ostatnim szamponem dla dzieci jest Bambi czyli szampon, które wiele z nas pamięta z dzieciństwa. :-) Nazywany "szamponem z kaczuszką", kiedyś będący podstawą mojej pielęgnacji, a dzisiaj służący mi do oczyszczania włosów. Szampon stosuję raz na 3 - 4 tygodnie, gdy moje włosy stają się przeciążone i przestają się układać. Stosowałam już inne szampony oczyszczające o prostym składzie, jednak to Bambi najbardziej przypadł mi do gustu. Podoba mi się złocisty blask jaki zostawia na moich włosach i faktycznie zdziera wszystkie pozostałości kosmetyków z poprzednich myć, przygotowując włos na przyjęcie nowych substancji. :-)

Mój szampon pozbawiłam kolorowej etykietki z kaczuszką, ponieważ buteleczkę wykorzystywałam do zdjęć. :-) Także bardzo przepraszam za łyse opakowanie. :-)



Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate (mocny detergent), Sodium Chloride, Laureth 3, Cocamidopropyl Betaine (łagodny środek myjący), Parfum (Amyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropinal, Hexyl Cinnamal, Limonene), Panthenol, Citric Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 19140.



Najzwyklejszy w świecie szampon, o prostym składzie i mocnym początku. Sprawdzi się jako szampon oczyszczający, ale nie do częstego mycia. 


200 ml/ 3,29 zł/ Drogerie Koliber / Wizaż



Babydream - jako bonus :-)

Często pytacie mnie również o niebieski szampon Babydream, który można kupić w Rossmannie. No cóż, u mnie nie sprawdził się, ponieważ włosy po nim były poplątane, dosłownie jak wata, spuszone i zbyt miękkie. Wiem, że wielu osobom ten szampon odpowiada, ale jeśli macie tak jak ja cienkie włosy - odradzam. Warto przed zakupem poczytać liczne opinie na wizażu - odsyłam do wątku. :-)



Powiązane artykuły:



Ostatnio mam ogromną zajawkę na szampony, ponieważ prawdopodobnie wycofują Love2Mix papryczkowy, mój ukochany, najlepszy i najwspanialszy produkt ever. ;-) Szukam godnego następcy. :-) Obecnie stosuję szampony Sylveco: pszeniczno owsiany i balsam z betuliną. :-)



Ciekawi mnie czy miałyście któryś z tych szamponów i czy mogłybyście polecić mi coś od siebie? 


44 komentarze:

  1. W końcu! W końcu! W końcu post :) Mi "kaczuszka" plątała włosy. Hippa nie próbowałam - kusisz. Ostatnio zakupiłam babydream - kiedyś go nienawidziłam, ale myłam włosy wszystkie razem robiąc z nich kokona :D teraz myje tylko skalp, a na długości używam odżywki, którą później zmywam pianą powstałą z szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo jak mi miło :-)

      Wiele osób niepotrzebnie trze włosy, a wystarczy skupić się na masowaniu skalpu :-) Dzięki temu w wielu przypadkach znika problem suchych i splątanych włosów :-)

      Usuń
  2. Miałam Hipp i babydream. W sumie to nawet nie wiem czy nie lepiej sprawdził się u mnie babydream :) Ale miałam po tych szamponach zbyt "przyklejone" włosy, dosyć szybko się oklapywały. Ogólnie mam bardzo kapryśną skóre głowy, jak ją nawilżam to włosy od razu oklapują :( A jak używam szamponu z sls to mam zaraz pełno jakichś krostek, swędzi i szybciej sie przetłuszcza i jak tu dogodzić:/
    Martusiu miałaś kiedyś taki problem, że jak przejechałaś po skórze głowy paznokciem to zostawał Ci jakby jakiś taki biały nalot? Bo ja w ogóle nie wiem co to jest? To może być łojotok? W sumie mam tłustą cerę więc nie zdziwiłabym się jakby tak było..
    Na razie używam szamponu z ziaji biosulfo, ale jeszcze za krótko żebym mogła się o nim wypowiedzieć, nawet spoko była dla mnie isana med ta z mocznikiem, co prawda ma chyba sls w składzie, ale polecam sprawdzić, moze akurat Ci przypasuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecięce szampony lubią zmiękczać. Szukaj protein w szamponach, jak na razie u mnie dobrze się sprawdza Sylveco pszeniczno - owsiany :-)

      Nalot może być spowodowany niedokładnym spłukaniem kosmetyku, ale również nadmiernie przetłuszczającą się, łuszczącą skórą głowy.

      Usuń
  3. O nie! Skąd wiesz że wycofują szampon Love2mix z papryczką? To potwierdzone info? :(( to również mój ulubiony szampon, chyba będę musiała kupić jakiś zapas :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak. Byłam w jednej drogerii, gdzie kupiłam szampon Love2mix ale właściciel wyjaśnił mi, że Love2mix nie ma notyfikacji na Europę ? Powiedział mi wprost, bym zapomniała o nim, lepiej się zaskoczyć jak się pojawi znowu. Ale czy się pojawi? Nie mam pojęcia. Czekam na propozycje zamienników :) Może coś z Planeta Organica ?

      Usuń
    2. O tym, ze wycofuja ten szampon juz jest plotka od początku roku, fakt, ze szampony Love2mix jest teraz troche trudniej dostac, ale na razie jeszcze są :)

      Usuń
    3. Napisałam właśnie do triny.pl, zobaczymy co odpiszą :-)

      Usuń
  4. Mnie Love2Mix paprykowy nie przypadł do gustu, robił straszny przyklap, włosy przetłuszczone już po 1 dniu :( Szampon z kaczuszką odpada, w kategorii zdzieraków mam swojego ulubieńca - Eva Nature Style. Wciąż szukam czegoś na co dzień, co nie obciążałoby skalpu, ale i nie wysuszyło włosów na długości (myje je tylko spływająca piana, mimo to nawet mycie metodą OMO przy tych mniej delikatnych szamponach je wysusza). Wszelkie facelle, BDFM i inne wynalazki strasznie plączą włosy, więc nawet nie sięgam po babydream, bo wiem co będzie. Moje włosy są zdrowe, ale porowate, cienkie i bardzo delikatne, a skalp przy czymś "cięższym" ma tendencję do przetłuszczania. Który szampon byś polecała? 1 czy 2? :)
    A. - Amanda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie Hipp :-) Poczytaj również o szamponie Biolaven.

      Myślę, że wiele szamponów może obciążać Ci włosy. Mam pewien pomysł. Mogłabyś połączyć stosowanie delikatnego szamponu, który teoretycznie plącze Ci włosy np. Facelle, a po myciu zaaplikować na skórę głowy Jantar (nie za dużo, by nie obciążyć włosów, ale na tyle dużo, by je nawilżyć). Może to pomoże?

      Usuń
    2. Niestety Jantar wzmaga u mnie wypadanie :( Stosuję go tylko na zakola, tam działa :)
      Jutro kupię Hipp i zobaczymy jak się sprawdzi :)

      Teraz mam Natura Siberica 'ochrona i odżywienie' - na początku był ok, a teraz skraca świeżość :/ Kupiłabym neutralny, ale czekam, aż mi się uzbiera na zamówienie na Skarbach albo jak zrobią jakąś promkę w stacjonarnych, bo regularna cena mnie trochę przeraża jak na kolejną rzecz, która mogłaby nie zadziałać :)

      Dzięki za odpowiedź, dam znać jak się spisze Hipp :*

      Usuń
  5. Akuar zadnego z tych trzech nie mialam, ale tak czaje sie na tego Hipp, moze w koncu uda mi sie go kupic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo chciałam kupić różowego Hippa, ale nie mogłam go dostać niestety i zdecydowałam się na biało - zielony :-)

      Usuń
  6. Chyba czytasz w moich myślach bo właśnie dziś zastanawialam się który szampon dla dzieci wybrać i chyba postawię na kaczuszkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie, że umieściłaś ten post, bo przypomniałam sobie o kaczuszkowym szamponie który kiedyś uwielbiałam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szampon Bambi z kaczuszką znalazłam w kiosku ruchu :) Od razu pomyślałam o Tobie, że go polecałaś. Więc kupiłam i jestem zadowolona. Stosuję go 1 na tydzień, podoba mi się jego zapach i konsystencja, fajnie się pieni na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szampon z kaczuszką - powrót wspomnień :D:D
    Najbardziej z dziecięcych szamponów cenię sobie hippa, babydream również nie spisał się u mnie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. W czasach świadomej pielęgnacji nie używałam żadnego z tych szamponów :) Hippa planowałam kupić kilka razy ale jakoś nigdy nie wyszło, ulubionym oczyszczaczem była dla mnie Isana MED z mocznikiem, a HH jakoś nigdy mnie nie skusiła nawet do obejrzenia na półce, bo zdecydowana większość produktów tej firmy bardziej straszy składami niż zachęca. Natomiast obecnie nie rozdzielam już szamponów na codziennie i doraźne, bo moim ideałem na co dzień jest Natur Vital na wypadanie włosów: jedyny kosmetyk, który faktycznie spełnił tę obietnicę :) Już go nie oddam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe :-) Szampony Natur Vital nie są popularne w takim stopniu ja maski, cieszę się, że go poleciłaś :-) Jak będę w Naturze to sobie obadam składy, buziaki :-*

      Usuń
    2. To w takim razie uszczegółowię o dwa (być może) ważne drobiazgi. Szampon polecono mi w jednej z czterech wersji, konkretnie do włosów tłustych i mimo iż tego problemu nie mam - tę właśnie wersję kupiłam, to nią się zachwyciłam i to jej recenzja wisi u mnie na blogu. Po jej zdenkowaniu pomyślałam, że dam szansę dowolnemu innemu wariantowi i złapałam za ten do włosów normalnych i jego działanie było na moich włosach zdecydowanie słabsze. Teraz kupiłam kolejną butlę, ale wróciłam do wersji "for greasy hair" i znowu działa jak marzenie :) A drugim drobiazgiem jest to, że to jest szampon na SLeS... ja używam go do każdego mycia (co drugi dzień) i nie robi mi krzywdy, ale pomyślałam, że może chciałabyś to wiedzieć :) Pozdrawiam również!

      Usuń
  11. Z trójki mi się tylko Hipp podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie sa wymiary tej szczotki z naturalnego włosia Gorgol?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długość wraz z rączką - 24 cm
      Długość rączki - 12 cm
      Długość powierzchni do czesania - 12 cm
      Szerokość powierzchni do czesania - 8 cm

      Wymiary mogą się minimalnie różnić, bo mierzyłam ekierką :-) :-*

      Usuń
  13. kaczuszkę też kiedyś miałam :) ja używam póki co płynu facelle i sie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co sądzisz o szamponach Alterra? http://i.pinger.pl/pgr261/2d75075a001fecba506c0c00/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeciętne, co nie znaczy, że złe. Na pewno lepsze od większości drogeryjnych produktów, ale można znaleźć coś lepszego :-) Nie polecam do zniszczonych, wrażliwych, porowatych włosów, ponieważ na 3 miejscu w składzie znajduje się mocny detergent - Sodium Coco Sulfate (z tej samej grupy co SLS i SLES). Jest nieco łagodzony przez dalsze składniki, co nie zmienia faktu, że dla zniszczonych, wrażliwych, porowatych włosów to chyba zbyt wiele. Warto wypróbować w promocji, 6 zł nie majątek, a może akurat :-) Poczytaj opinie na wizażu :-* Ja zazwyczaj nie kupuję nic, co ma poniżej 4 gwiazdek. Buziaczki :-*

      Usuń
  15. Mogłabyś zrobić post odnośnie prostowania keratynowego?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo osób pyta mnie o keratynowe prostowanie - więc owszem, wpis się pojawi. Muszę sę do niego dobrze przygotować, ciężko mi powiedzieć kiedy, ale zerkaj sobie :-)

      Usuń
  16. Ja uwielbiam Babydream i Bambino z misiem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie oplakuje wycofanie Love2Mix ;( Ale chyba trzeba otrzec łzy i poszukać nowego codziennego ulubieńca ;) Może Hipp się sprawdzi..

    Kari Na

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi Babydream krzywdy nie robi, ale ostatnimi czasy pojawiła się nowa wersja- ułatwiająca rozczesywanie. Już przy spłukiwaniu czuć jakie są gładkie i mięciutkie, palce swobodnie suną po włosach. Polecam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dziewczyny tez widzialam ten szampon! Jak ze składem? Czymś tam się różni, bo przechodziłam w rossmannie to szybko zerknęłam, dajcie znać czy warto kupić ;)

      Usuń
  19. Bambi o tak! świetny szampon z dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń
  20. A co sadzisz o innych szamponach z Love2Mix? Mam zniszczone, cienkie, jasne wlosy i zastanawialam sie nad kupnem tego- Love2mix Organic Szampon z Efektem Laminowania - Regeneracyjny do zniszczonych włosów lub Love2mix Organic Szampon Nawilżający do suchych włosów

    OdpowiedzUsuń
  21. Marta, bardzo lubię twojego ale pisanie, że szampon jak Bambi nie sprawdzi się do codziennego mycia może wprowadzić błąd wiele czytelniczek. Nie sprawdzi się u ciebie - bo masz wrażliwy skalp. Ale są osoby, którym służy porządne, codzienne oczyszczanie skóry głowy. Należy pamiętać, że szampon dobieramy do skalpu, a nie włosów. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj opisuję wszystko z perspektywy moich włosów - w końcu to blog :-)

      Z mojej perspektywy: mam wrażliwy skalp, ale również wrażliwe włosy. Cienkie włosy z reguły są wrażliwe. Nie widzę sensu w używaniu szamponu oczyszczającego co mycie - wypłukuje wszystko, co staram się we włosie zatrzymać. Pielęgnacja oparta na "slsie" to syzyfowa praca - krok do przodu, krok do tyłu. Szampon dobieramy do skalpu, ok, ale akurat oczyszczający ma również wpływ na długość. Nawet piana, która wytworzy się przy masowaniu samego skalpu.

      Z perspektywy osoby, która cienkich i wrażliwych włosów nie ma: jest dokładnie tak jak piszesz. Taki szampon może jej sprawić wiele pielęgnacyjnej radości. :-)

      Będę zwracała uwagę na to, by brać pod uwagę wszystkie czynniki. Jestem przyzwyczajona, że zaglądają tutaj osoby mające cienkie włosy, więc często z automatu piszę pod tym kątem. :-) Buziaczki :-*

      Usuń
  22. Ja poleciłabym szampon micelarny Mixa Baby ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi również nie przypadł do gustu szampon Babydream. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Martusia ja mam takie pytanko do Ciebie bo kupiłam szczotkę z dzika i drewniany grzebyk jakiś czas temu i wiem, że się nie powinno czesać włosów mokrych grzebieniem drewnianym w takim razie czym je wyczesać ? Można szczotką z dzika?
    Bo na sucho najpierw używam szczotki z dzika(dla puszystości) a potem wygładzam je grzebykiem(noszę go też w torebce chyba można?) bo pamiętam, że Ty też tak robisz :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ooo trafiłam na bardzo fajny i przydatny post, miałaś świetny pomysł ;)
    pewnie skorzystam z Twoich propozycji ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Martusiu, dodawałam jakiś czas temu komentarz do tego posta, w którym polecałam między innymi szampon Petal Fresh. Robiłam to w pośpiechu i być może nie zatwierdziłam na końcu, bo nie został opublikowany.
    Szampon wydaje się godny polecenia, ja aktualnie testuję wersję cytrusowo-aloesową. Szampon nie zawiera SLS ani SLeS, zgodnie z informacją producenta nadaje się do stosowania po zabiegach keratynowania. Mam go co prawda od niedawna, ale podstawowe moje spostrzeżenie to właśnie poszukiwane przez Ciebie ukojenie skóry głowy. Wydaje się też, że przez zawartość ekstraktów z różnych cytrusów zakwasza włosy (ale efekt ten oceniłabym raczej jako delikatny). Ja oczekuję od szamponów głównie (obok także ważnego ukojenia skóry głowy), aby moje włosy wytrzymały świeże dwa dni. Niestety nie udało mi się znaleźć jak do tej pory ideału, a ten szampon pod tym względem spisuje się dość dobrze, ale tylko w takim znaczeniu, że włosy na drugi dzień po myciu są lekko przetłuszczone, a nie koszmarnie przetłuszczone...Takie po których występuje ten drugi efekt, definitywnie odstawiam.
    Mimo wszystko, polecam zainteresować się przynajmniej składem.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  27. ej dla dzieciaczków super jest od bebble, nie łzawiący! bez SLS i SLES, kupiłam chyba w aptece za jakies 10 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Od razu mi się dzieciństwo przypomina :) swoim dzieciom kupuję szampon bambino, sama też nim myję :)
    tutaj jest cały zestaw Bambino do wygrania:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Też pamiętam ten szampon z kaczuszką, chyba każdy go używał w latach 90-tych :) Raczej nie stosuję produktów dla dzieci - moje włosy na co dzień są mocno obciążone (olejki, lakiery, woski utrwalające itd.), a więc potrzebuję ekstremalnie mocnego oczyszczenia. Czasami jednak stosuję "awaryjnie" żel dla niemowląt do demakijażu. Nie podrażnia oczu, ani nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągniętej skóry. Plus jest taki, że radzi sobie nawet z mocnym makijażem oczu. Oczywiście do wykończenia stosuję płyn micelarny, żeby mieć pewność, że wszystko zostało usunięte.

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)