lutego 02, 2015

Strefa Czytelnika [10] - wysokoporowate i cienkie włosy kontra przetłuszczanie i strączkowanie


Kiedyś rozjaśniane, prostowane i myte drogeryjnym szamponem, dzisiaj o niebo lepszej jakości, jednak w dalszym ciągu problematyczne. Czytelniczka Ewa ma wysokoporowate i cienkie włosy a jej największe problemy to przetłuszczanie oraz strączkowanie. Ponadto nie ma zbyt wiele czasu na pielęgnację. Wierzę, że bazując na doświadczeniu wskażemy kilka potencjalnych powodów tego stanu rzeczy i tym samym wspólnie pomożemy Ewie. :)


"Witaj Martusiu!
Od dawna mam problem z moimi włosami, dlatego i ja postanowiłam zgłosić się do twojej blogowej serii. Moje włosy są wysokoporowate, cienkie i bardzo szybko się przetłuszczają. Przez ponad dwa lata codziennie używałam prostownicy oraz suszarki, a do tego rozjaśniałam włosy silnymi rozjaśniaczami, przez co moje włosy zaczęły wyglądać jak siano. :( Muszę również dodać , że nie dbałam wtedy o włosy, używałam tylko i wyłącznie drogeryjnych szamponów.

Jakiś rok temu zaczęłam intensywnie dbać o włosy i pogłębiać swoją wiedzę na ich temat. Odstawiłam prostownicę i suszarkę oraz zaczęłam używać nieco delikatniejszych farb. Używałam wielu przeróżnych szamponów, odżywek, wcierek oraz olejków . Przestałam czesać włosy na mokro oraz zaczęłam używać grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami. Muszę przyznać, że włosy faktycznie wyglądają o niebo lepiej niż rok temu. :) Są o wiele bardziej miękkie i lśniące, znacznie się wzmocniły i przestały wypadać. Jednak odkąd zaczęłam pracę nie jestem w stanie tak intensywnie dbać o włosy, ponieważ nie mam na to czasu.


Mój problem dotyczący włosów to nadmierne przetłuszczanie oraz strączkowanie. Myję włosy codziennie wieczorem (po umyciu są lekkie, puszyste i mają fajną objętość), natomiast po kilku godzinach są oklapnięte, bez objętości i wyglądają na tłuste. Nie wiem dlaczego tak jest, ponieważ zawsze używam bardzo małej ilości szamponu rozcieńczonego z wodą, nakładam bardzo mało odżywki lub maski, a jeśli chodzi o jedwab to nakładam dosłownie pół pompki na końcówki . Nawet jeśli użyję tylko szamponu, to włosy i tak chwilę po myciu nie wyglądają na świeże. Nie wiem co robię nie tak. Byłabym wdzięczna za rozwiązanie mojego problemu włosowego oraz ułożenie nowego planu pielęgnacji.


Aktualna pielęgnacja :

SZAMPONY
  • Insight anti- frizz,
  • Timotei with Jericho Rose Szampon Moc i blask,
  • Loreal fibralogy,
  • Schauma fresh it up.
ODŻYWKI :
  • Insight anti-frizz ( z tej samej serii co szampon),
  • Garnier olejek z awokado i masłem karite,
  • Syoss keratin,
  • Nivea long repair.
MASKI:
  • Kallos keratin,
  • Gliss kur ultimate repair.

JEDWAB:
  • Green Pharmacy.

WCIERKA:
  • Farmona Jantar.

Pozdrawiam, Ewa :)"



Przetłuszczanie

Polecam dokładnie przestudiować krótki cykl odnośnie przetłuszczania się skóry głowy:



Warto poczytać o wcieraniu soku z cytryny, o którym super napisała Natalia oraz zaopatrzyć się w suche szampony (ja bardzo lubię markę Batiste).

Sposób z suchym szamponem sprawdza się u mnie doskonale. Ważne, by włosy nie były bardzo nieświeże, gdyż szampon lepiej zadziała. Najlepiej aplikować go zaraz po umyciu i wysuszeniu włosów bądź w momencie, gdy nie są jeszcze bardzo przetłuszczone.

Uważam, że mając nawet mało czasu można dobrać pielęgnację tak, aby była skuteczna. Polecam przeczytać mój wpis + komentarze pod nim (obowiązkowo :)) - pielęgnacji włosów dla zabieganych



Strączkowanie włosów


Włosy strączkują się, ponieważ:
  • są zniszczone (haczą o siebie, łączą się w grupki),
  • są suche (j.w.),
  • są rozczesywane nieodpowiednim narzędziem,
  • są obciążone kosmetykami.

W tym przypadku Ewa powinna łatwo rozpoznać źródło problemu. :)


Przede wszystkim podcinaj systematycznie włosy. Gdy są równe, jednakowej długości - nie strączkują się. Cienkie włosy w momencie, gdy są wycieniowane mają tendencję do strączkowania, nawet gdy są zdrowe. Zerknijcie tutaj, to będziecie wiedziały co mam na myśli. ;-) Polecam stosowanie szczotki z włosia dzika. Między innymi dzięki niej nie mam problemu ze strączkowaniem włosów. 



Moje sugestie odnośnie kosmetyków, które używa Ewa oraz potencjalne zamienniki

1. Dobrym wyjściem powinny być odżywki w sprayu, polecam markę Gliss Kur. Mają fajne składy, a dla wysokoporowatych włosów wręcz idealne - proteiny, silikony i oleje. Odżywki bez spłukiwania to bardzo dobry, szybki sposób, aby zadbać o włosy.


2. Skóra głowy - zioła i jeszcze raz zioła. Na myśl przychodzą mi dwa produkty, które mogłyby pomóc w walce z przetłuszczaniem - mydło cedrowe Agafii oraz czarne mydło Agafii.

Co do aktualnych szamponów: 
  • szampon Antifrizz, z dużą zawartością olei, może zbyt dużą? Może to one odpowiedzialne są za przetłuszczanie? Proponuję przeplatać ten szampon z innymi produktami, mniej olejowymi np. wyżej wspomnianym mydłem cedrowym.,
  • Schauma - odstawiłabym, bo może obciążać,
  • Timotei - odstawiłabym na jakiś czas bądź na zawsze,
  • Loreal fibralogy - do wyrzucenia. Kumulacja mocnych detergentów, w tym sles i sls to dla delikatnych, wysokoporowatych włosów zabójstwo (ty killerko jedna, ty!) :)

Podsumowując - szukamy lekkich, ziołowych szamponów, odstawiamy wszystkie te zawierające bardzo mocne detergenty oraz potencjalne oblepiacze, które włosy obciążają. 

Jantar - super. :)


3. Brakuje maski emolientowej np. Toskańskiej Planeta Organica. Możesz poczytać również o nowości z Rossmanna - kuracji Isana Oil Care (mam na myśli tę za 4,99 zł). Sprawdza się na wysokoporowatych włosach, zawiera olej ze słodkich migdałów oraz olej arganowy no i jest łatwo dostępna.

Kallos Keratin to coś na pograniczu odżywki i maski. Maska to zbyt duże określenie. ;-)


4. Jeśli chodzi o pozostałe odżywki i maski to sama powinnaś wyczuć, po których produktach Twoje włosy wyglądają lepiej, a po których gorzej. Podejdź do tej kwestii intuicyjnie.


Piszcie co poradziłybyście Ewie. Im więcej porad, tym lepsza pomoc. Buziaki :*


Jeśli chcecie wysłać swoje zgłoszenie, piszcie na maila strefaczytelnika@gmail.com :) Wytyczne znajdują się tutaj.


19 komentarzy:

  1. Ma przetluszczaja się włosy bardzo do ruchu jest olej amla. Dodatkowo wpływa pozytywnie na same włosy oraz pobudza cebulki a w efekcie włosy szybciej rosną. Pomocne mogą być także pudry ziołowe z firmy hesh. Ja używam ich systematycznie i poprawa jest ogromna. Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam także i do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie na zmniejszenie przetłuszczania pomogło mycie odżywką, ale to wymaga cierpliwości. Oraz stosowanie samych lekkich produktów. Po wcieraniu Jantara u mnie włosy przetłuszczają się też bardzo szybko, więc proponuję odstawić na kilka dni dla zdiagnozowania problemu. Pamiętam też, że wcieranie soku z cytryny bardzo potęgowało problem, może zaproponowana wersja z wodą jest lepsza, ja już wolę nie testować :) Odstawienie SLS to dla mnie absolutna podstawa. Moja taktyka przeciwko przetłuszczaniu się skóry głowy to jej nawilżania, mam cichą nadzieję, że skóra się zorientuje, że już nie musi tak bardzo walczyć. Silikony tylko na końce, a nie w maskach, szamponach i odżywkach :) Pozdrawiam Nat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwróciłaś uwagę na ważną rzecz. Przetłuszczanie może być również spowodowane brakiem odpowiedniego nawilżenia skóry głowy, a reakcja wygląda wtedy dokładnie tak jak przy cerze trądzikowej. Skóra jest odtłuszczana i przez to produkuje więcej sebum, a wystarczy ją porządnie nawodnić.

      W linkach, które podałam jest to dokładnie wyjaśnione.

      Usuń
  3. Wystarczy zmienić szampon na taki bez oblepiaczy i będzie git. :) Włosy szybko robią się nieświeże, bo nigdy nie są naprawdę domyte. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Dorotko. Warto zwrócić też uwagę na silne detergenty, których jest sporo w tych produktach używanych przez Ewę. Im bardziej odtłuszcza, tym skóra chce więcej produkować sebum = błędne koło. :(

      Usuń
  4. U mnie Shauma Fresh it up i Timotei strasznie przetluszczaly wlosy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dużo nie doradzę, nigdy nie miałam problemu z przetłuszczającymi się włosami - a moje niskoporowate włosy głównie się rozdwajają :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mogę polecić kozieradkę, wcierana codziennie przedłużała mi świeżość z 2 do 3,4 dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcierasz przed, czy po myciu?

      Usuń
    2. W tym roku zrobimy wspólną akcję kozieradkową, bo bardzo dużo osób ją poleca. :)

      Usuń
    3. Wcierałam codziennie wieczorem, a myłam rano. Jako, że rosołowy zapach nie był mi straszny czasem nie myłam codziennie :P

      Usuń
  7. A u mnie problem z przetłuszczaniem rozwiązał się kiedy przestałam jeść dużą ilość smażonych potraw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tłuszczy dodam jeszcze, że ograniczenie cukru również powinno wpłynąć na ograniczenie przetłuszczania

      Usuń
  8. Ja bym miała zastrzeżenia i do szamponów (szukałabym z prostszymi składami) i do odżywek. Pierwszej odżywki nie znam, ale Garnier AiK nie jest lekką odżywką, u wielu przyśpiesza przetłuszczanie, podobnie jak silikonowe Syossy i Nivea tak samo. Po myciu używałabym jakiejś prostej np. Hegron, Gloria, a długość zabezpieczała mgiełką, jak radziłaś w poście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AiK się bardzo zmienił i muszę zrobić aktualizację do mojej recenzji. :(

      Usuń
  9. Dziewczyny nie stosujcie rutynowo suchego szamponu! A tym bardziej zaraz po umyciu włosów "normalnym szamponem". Suche szampony wysuszają bardzo skórę glowy (poczytajcie sobie sklady np. Batiste) i przy zbyt czestym stosowaniu włosy np. mogą zacząć mocno wypadać. Znam to z autopsji;) Poza tym nie sprawiają one że włosy przestaną sie tak przetłuszczać, one działają tylko powierzchniowo i poprawiają stan włosów w danym momencie tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, że wysuszają. Mają alkohol w składzie. Wiele zależy od skalpu. Niektóre osoby używają suchych szamponów cały czas, a ja muszę robić przerwy, bo skóra głowy reaguje przesuszeniem i łupieżem. :) To jeden ze sposobów walki, w połączeniu z innymi jest bardzo skuteczny :)

      Usuń
  10. Zastanawiam się czy włosy Ewy tak lubia proteiny, że właściwie tylko taki kosmetyki ma?? U mnie jedwab GreenPharmacy powoduje mega przyklam i to bardzo szybko-osobiście wole oleju na końcówki (oliwa z oliwek, olej z pestek winogron).
    Od siebie polecam NaturVital i szampon Love2mix papryczka i pomarańcza :)

    A co z oczyszczaniem włosów? Jak często go Ewa robisz??? A peeling skóry głowy??

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym zrezygnowała z tych szamponów wszystkich na rzecz mydła cedrowego z Banii Agafii- miałam problem z włosami przetłuszczającymi się, a to mydło trochę przedłuża świeżość. No i konieczne jest nawilżanie! Żelem lnianym np., chociaż gdzieś spotkałam się nawet z kremowaniem (?!) skóry głowy kremem kakaowym z Isany, ponoć pomagało!

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)