września 01, 2015

12 masek, które zregenerują włosy po wakacjach


Sierpień dał popalić naszym włosom, dosłownie. :-) Wysokie temperatury spowodowały, że stały się suche i bez blasku. Po wakacyjnych podróżach i odkrywaniu pięknych miejsc, nadszedł czas na regenerację włosów. Właśnie teraz powinnyśmy o nie zadbać szczególnie. Wysmagane słońcem, wysoką temperaturą i wiatrem, są kruche, suche, a kolor - wypłowiały. Na ratunek przychodzą maski. Zawierają składniki mające zdolność penetracji włosa, dlatego efekt regeneracji jest mocniejszy i trwa dłużej. Zebrałam 12 masek, które zreanimują suche i zniszczone włosy. Niektóre z produktów są dostępne tylko w internecie, jednak większość z nich znajdziecie w popularnych drogeriach. Jestem przekonana, że każda z was, bez względu na grubość, porowatość czy skręt, znajdzie dla siebie godnego regeneratora powakacyjnego. :-) 



REGENERACJA - CO TO WŁAŚCIWIE ZNACZY?

W kontekście tego wpisu, a więc pielęgnacji włosów przesuszonych po wakacjach, słowem regeneracja będę nazywała produkty, które przywrócą poziom nawilżenia, zadbają o elastyczność włosów i blask. Włos nawilżony jest zawsze dużo ciemniejszy niż suchy i wypłowiały.




JAKA POWINNA BYĆ MASKA REGENERUJĄCA?

Powinna przede wszystkim zawierać emolienty. To grupa składników, która (w wielkim skrócie) zatrzymuje nawilżenie i uelastycznia włos. Emolienty są bazą każdej maski regenerującej.

 Jeśli włosy są suche, ale nie bardzo zniszczone, szukajmy również humektantów (nawilżaczy),
→ Gdy włosy są suche, ale dodatkowo mocno zniszczone, to przydadzą się proteiny.


W praktyce: kierujcie się opiniami wizażanek, blogerek i moimi dopiskami pod konkretnym produktem. :-) 






12 MASEK "REANIMATORÓW"

Produktów jest tyle, że można dostać szału od samego patrzenia na sklepowe półki, dlatego wybrałam te najpopularniejsze i z dużą ilością opinii (może oprócz jednego balsamu :-)). Myślę, że nie ma sensu szczegółowo zagłębiać się w składy, gdyż ten wpis ma służyć osobom początkującym, które chcą szybkiego rozwiązania. Ma być maksymalnie uproszczony. Te z was, które są zainteresowane analizowaniem składów szczegółowo, odsyłam do KOSMOPEDII. To taka wikipedia o składnikach kosmetycznych, bardzo pomocna przy analizowaniu składów. :-)




Oleje i inne emolienty (oprócz silikonów)
Silikony
Humektanty
Proteiny
Złe alkohole



1. Maska regeneracyjna do włosów zniszczonych Planeta Organica z serii Morze Martwe


Skład: Aqua enriched with Dead Sea Salt Minerals, Cetearyl Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Cetrimonium Chloride, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Aminopropyl Phenyl Trimethicone, Panthenol, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, Hydrolyzed Wheat Protein, Bees Wax, Tocopheryl Acetate, Parfum, Hydroxyethylcellulose, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Citric Acid.


Na moje średnioporowate włosy, ta maska działa naprawdę genialnie. Wygładza, dociąża, a efekt widoczny jest już po pierwszym użyciu.

Wizaż / Moja recenzja / 25 - 30 zł / 300 ml




2. Maska Marokańska Planeta Organica

Skład: Aqua with infusions of: Organic Argania Spinosa Kernel Oil, Organic Citrus Aurantium Amara Flower Oil, Laurus Nobilis Leaf Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Origanum Vulgaris Extract; Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopopyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.


Dla wysokoporowatych, suchych i zniszczonych włosów. Na średnioporowatych i niskoporowatych, maska obciąża, matowi włosy i sprawia, że są jakby brudne wizualnie i w dotyku. Będzie świetna dla mocno przesuszonych włosów.

Wizaż / Moja opinia / 20 - 30 zł / 300 ml




3.  Maska Toskańska Planeta Organica


Skład: Aqua with infusions of: Organic Olea Europaea Fruit Oil, Organic Cymbopogon Citratus Essential Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Punica Granatum Fruit Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Saccharum Officinarum Extract; Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.


Dla zniszczonych, suchych, średnio i wysokoporowatych włosów, które lubią oliwę z oliwek. Wiecie, że kocham tę maskę, bo wspominam o niej w co 2 wpisie. ;-)

Wizaż / Moja opinia / 20 - 30 zł / 300 ml




4. Gliss Kur Oil Nutritive - maseczka przeciwdziałająca rozdwajaniu się włosów


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycol Distearate, Dimethicone, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Panthenol, Cocodionium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Behentrimonium Chloride, Polyquaternium-37, Dicaprylyl Carbonate, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Phenoxyethanol, Hydroxyethylcellulose, Methylparaben, Parfum, Propylene Glycol, PPG-1 Trideceth-6, CitricAcid, Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Citronellol, CI 15985, CI 47005.






U mnie się nie sprawdziła, ale ma sporo dobrych opinii. Myślę, że powinny być z niej zadowolone osoby, mające niskoporowate włosy, a to ze względu na obecność masła shea, które jest bazą produktu (niskoporowate włosy lubią masłą),

Wizaż / Moja opinia / 20 zł / 300 ml




5. Bania Agafii - balsam pielęgnacyjny do włosów farbowanych
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Whey, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Cetraria Nivalis Extract, Aralia Mandshurica Extract, Organic Rhodiola Rosea Root Extract, Alnus Glutinosa Extract, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.


Na Kuferku nie ma jeszcze recenzji, ale miałam okazję używać już jakiś czas temu tego balsamu i jest naprawdę super. Nie wiem w czym tkwi jego sekret, ale faktycznie włosy są wygładzone i fajnie nawilżone. Nie jest to produkt mega mocny, dla bardzo suchych włosów się nie sprawdzi, ale dla takich średnio suchych owszem.

Wizaż / 6 zł / 100 ml




6. Alterra granat i aloes - maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych

Skład: Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extract*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**


Łatwo dostępna, dobra maska. Zwracam uwagę na alkohol, który na dłuższą metę może włosom szkodzić, ale w formie kuracji kilkunastodniowej, będzie ok. :-)

Wizaż / 9 zł / 150 ml



7. Equilibra - intensywnie odżywiająca i regenerująca maska do włosów


Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Brassica Campestris Oleifera Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Bambusa Vulgaris Sap Extract, Hydroxyethylcellulosa, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmiatate, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Propylene Glycol, Lauradimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cetrimonium Methosulfate, Quaternium-91, Citric Acid, Sodium Phylate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Parfum.


Maska zawiera wszystkiego po trochu: proteiny, humektanty i emolienty. Jest to produkt silnie nawilżający. Maskę można tuningować z ulubionym olejem.

Wizaż / 23 zł / 200 ml



8. Bioetika Crema di Essenza I


Skład: Aqua, Propylene Glycol, Mirystyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Aloe Barbadenis, Coconut Oil, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.


Bardzo krótki skład: aloes i olej kokosowy. Z tą maską jest ciekawa sprawa, bo teoretycznie powinna pasować osobom mającym włosy niskoporowate, a tu niespodzianka - pasuje każdej porowatości. Mocno nawilżający produkt. Można tuningować go z ulubionym olejem.

Wizaż / 15 zł / 250 ml



9. Isana Oil Care - kuracja do włosów z olejkiem arganowym


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Propylene Glycol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetrimonium Chloride, Panthenol, Quaternium -87, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Citric Acid, Sodium Citrate, Limonene, Sodium Benzoate


O kuracji Isana napisałam już tak wiele pięknych zdań. :-) To dość uniwersalny, nawilżający produkt, który można tuningować ulubionym olejem.

Wizaż / Moja opinia /  5zł / 150 ml



10. Stapiz Sleek Line Repair&Shine


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimmonium Chloride, Isopropyl Myristate, Halianthus Annuus, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Hydrolyzed Silk, Butylene Glycol, Malic Acid, Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract, Actinidia Chinensis Fruit Juice, Citrus Aurantium Dulcis Fruit Juice, Citrus Paradisi Fruit Juice, Pyrus Malus Fruit Juice, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylaraben


Jest to stary skład maski. Jeśli zdecydujecie się na zakup, poszukajcie na Allegro podanego wyżej, starego składu. Nowy zawiera Isopropyl Alcohol. :-(

O masce nigdy na blogu nie pisałam, ale ją stosowałam jeszcze na początku włosomaniactwa. Maska była zbyt mocna do moich włosów już wtedy, ale dla wysokopoorwatych, bardzo suchych, czy właśnie zniszczonych po wakacjach będzie idealna. Jej zaletą jest niska cena i duża pojemność.

Wizaż / 10 zł / 250 ml



11. L’Oreal Professionnel Absolut Repair Lipidium - maska regenerująca włosy uwrażliwione


Skład: Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Candelilla Cera/Candelilla Wax, Amodimethicone, Cetyl Esters, Isopropyl Alcohol, Glycerin, Methylparaben, Trideceth 12, Lactic Acid, Linalool, Sodium Hydroxide, Chlorhexidine Dihydrochloride, Cetrimonium Chloride, Limonene, Hexyl Cinnamal, 2-Oleamido- 1,3-Octadecanediol, Hydrolized Corn Protein, Hydrolized Soy Protein, Hydrolized Wheat Protein, Polyquaternium-51, CI 19140/Yellow 5, CI 155985/Yellow 6, Parfum.


Tęsknię za tą maską, bo mimo wysokiej ceny i silikonowego składu, sprawdzała się na moich włosach genialnie. :-) Myślę, że spokojnie można używać ją do regeneracji włosów po wakacjach. Przed użyciem maski, można próbować nawilżać włosy sokiem z aloesu, płukanką z siemienia lnianego czy gliceryną, gdyż podbije to działanie nawilżające całego zabiegu.

Wizaż / Moja opinia / 40 zł/ 200 ml



12. Biovax Naturalne Oleje - i ntensywnie regenerująca maseczka `Argan, makadamia i kokos`


Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate


Ten produkt totalnie nie przypadł mi do gustu, ale ma bardzo dobre opinie w internecie i faktycznie patrząc na sam skład, jest wart uwagi. Dobra dostępność i emolientowy skład, to wielkie zalety tego produktu.

Wizaż / 19 zł / 200 ml


POWIĄZANE ARTYKUŁY:


Jeśli macie jakieś pytania odnośnie produktów lub chcecie, abym pomogła wam wybrać odpowiednia maskę regenerującą, koniecznie zadawajcie pytania w komentarzach. Napiszcie również wasze ulubione regeneratory, podając pełną nazwę produktu. Być może ktoś skorzysta. :-) Najważniejsza jest przecież współpraca i wymiana informacji, bo włosy są tak różne, że każde mogą być zadowolone z czegoś zupełnie innego. Jeśli chcecie dopytać czy jakiś produkty nadaje się do powakacyjnej regeneracji - również piszcie. Buziaki :-*




60 komentarzy:

  1. Uwielbiam Biovaxy - włosy blond i maska do włosów suchych i zniszczonych. Lubię je za to, że nie trzeba kupować całego opakowania - dostępne są małe saszetki, którymi można do woli manipulować wedle humoru i potrzeb.
    Jednak moim numerem jeden jest zawsze zwykła maska z siemienia lnianego. W połączeniu z odpowiednim olejem nałożonym przed myciem czyni cuda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, o domowych sposobach pielęgnacji mógłby powstać osobny wpis. :-) Tutaj wolałam skupić się na gotowcach. Faktycznie, zapomniałam, że Biovaxy można kupić w saszetkach, nawet są w Biedronce :-)

      Usuń
  2. Z tych masek próbowałam tylko biovaxu, który akurat mi podpasował, ale jestem na początku drogi prawdziwego włosomaniactwa :D Najbardziej kusi mnie chyba Alterra bo te produkty są tak często chwalone, a ja nigdy nic z Alterry nie miałam...
    Za to dzisiaj sama zrobiłam sobie eksperymentalny zabieg ze wszystkim co przyszło mi do głowy i trzymało się kupy i włosy są zadowolone :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w takich sytuacjach pomaga zrobienie sobie kilku dni z rzędu mocnoejszej, dłuższej pielęgnacji - wielogodzinne olejowanie i maskowanie. Zwykle taka seria kilkudniowa naprawde pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio moje włosy się buntowały. Pomogła nafta, a po umyciu kallos.
    Martusiu które maski są dostępne stacjonarnie? I którą z nich polecasz dla włosów długich, niefarbowanych, prostych, srednioporowatych najprawdopodobniej? :)
    I mam jeszcze jedno pytanie. Czy dostanę gdzieś stacjonarnie szczotke z włosia dzika i drewniany grzebień? A jeśli nie to z jakiej strony polecasz zamówić? Nie chcialabym kupić podróbki czy przeplacic.
    Wiem, że te informacje znalazłbym w internecie, ale jestem strasznie zabiegana i mam nadzieję, że to dla Ciebie nie problem.
    Uwielbiam Twój blog. Ściskam :) Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępne stacjonarnie nr: 4,6,7,8,9 :-)

      Czy włosy są suche, czy może odpowiednio nawilżone? Muszę to wiedzieć :-) Są cienkie, zniszczone... więcej informacji :-*

      Polecam zamówić u źródła czyli na stronie www.gorgol.pl. Napisz do działu zamówień maila. :-) Można też zamówić na allegro. Każdy produkt Gorgola ma wytłoczone logo. Szukaj także stacjonarnie w sklepach fryzjerskich. :-)

      Usuń
    2. Włosy są dość cienkie. Są przesuszone po wakacjach, najgorsze końcówki. Ogólnie nie są zniszczone.
      Dziękuję za odpowiedź :) :*

      Usuń
    3. Ja kupowalam szczotkę gorgol na allegro i polecam :) Jeszcze są w internetowym sklepie silver rose

      Usuń
    4. W takim razie polecam: maskę mineralną Planeta Organica, maskę toskańską PO Bioetika, Isana Oil Care a także Alterra :-) :-*

      Usuń
    5. Drewniany grzebień można kupić stacjonarnie w The Body Shop

      Usuń
  5. Bioetika Crema zaciekawiła mnie bardzo';)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post, musiałaś się napracować! ;) Ja próbowałam nie paradować w rozpuszczonych włosach na słońcu, generalnie też nie lubię upałów i większość wakacji spędziłam w cieniu z książką :D Mimo to stan włosów mnie przeraża- nie mam (chyba) trwałych zniszczeń, są po prostu bardzo suche i dosłownie fruwają wokół głowy, jakby mnie ktoś potarł nadmuchanym balonem. Przed chwilą umyłam je i nałożyłam maskę z Isany, ale wydaje mi się, że wkrótce czeka je głębsze nawilżanie, minimum 30 minut w jakiejś bogatej mieszance emolientowej 3 razy w tygodniu + olejowanie 2 razy, aż do poprawy stanu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Martusiu ;) Fajnie to wszystko opisałaś, mam tylko jedną uwagę: przy masce nr 10, Sleek Line, jest nieaktualny skład. Zmienił się on niestety już jakiś czas temu i teraz na 4 miejscu jest alkohol izopropylowy :(
    Pozdrawiam :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku :-( To szkoda, bo mimo, iż maska obciążyła moje włosy, to jako powakacyjny regenerator sprawdziłaby się idealnie. Może na allegro można jeszcze kupić tę ze starym składem? W każdym razie, dopiszę informację, by szukać właśnie tego, starego składu.

      I zastanawia mnie jedna rzecz. Czy po kilku użyciach Isopropyl Alcohol aż tak bardzo wysuszyłby włosy? Przy krótkich kuracjach, nawet przy alkoholu wysoko w składzie, produkty się sprawdzają np. Alterra granat i aloes.

      Dziękuję za dokładność :-*

      Usuń
    2. Mi się nie udało znaleźć ze starym składem już, ostatni raz kupiłam ją jakiś rok temu i już wtedy miała w składzie Isopropyl Alcohol, zdziwiłam się ;)
      Mimo to nie wyrządziła szkód na moich (też cienkich) włosach, nie przesuszyła ich, choć może dlatego, że używałam jej najwyżej raz w tygodniu na zmianę z innymi produktami...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Po wakacjach w Bułgarii przywiozłam sobie bułgarską maskę o dobrym składzie za trochę ponad 4 lewa, sprawdza się rewelacyjnie do regeneracji przesuszonych włosów po wakacjach. Maska nazywa się: Repairing Hair Mask Argan and Rose oil, polecam zakupić przy okazji wakacji w Bułgarii.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tą maskę z Isany i naprawdę polecam! Jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam Hennę Wax i aktualnie nie zamienię na żadną inną;)
    Zapraszam również do mnie, 200 obs i ruszam z rozdaniem KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej Marta mam do Ciebie pytanie :-). Otoz przez kilka lat wypadaly mi wlosy, prawdopodobnie winowajca jest stres. Mam ich teraz niewiele, sama dokladnie nie wiem ale mysle ze objetosc kucyka w najgestszym miejscu to +- 5 cm. I moje pytanie jest takie czy uwazasz ze przy tej ilosci dzienne wypadanie okolo 60-80 wlosow gdy myje glowe (co 2 dni) i 30-50 wlosow gdy nie myje jest norma? Co prawda roznie ze mna bywa, w okresie wzmozonego stresu wypada wiecej, ale gdy jest w miare ok wyniko sa takie jak napisalam:). Mozesz mi powiedziec co o tym sadzisz? Z gory bardzo dziekuje i mam nadzieje ze nie mam sie czym martwic. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jeszcze jedno pytanko, dzisiaj zauważyłam że przy dotyku baby hair zazwyczaj 1-2 zostają w ręce. To normalne? Są one po prostu słabsze i jak nie będę dotykać to będzie ok, jak uważasz?

      Usuń
    2. Twoje włosy są cienkie, tak? To ważne :-)

      Co do baby hair - tak, te włosy są bardzo delikatne, mogą zostawać w ręce. Często mając tłuste ręce, włoski przyklejają się do dłoni i już tak zostają :-)

      Usuń
    3. tak mam cienkie włosy, tzn niektóre są odrobinę grubsze, niektóre całkiem cienkie jak pajęczynka. Myślę, że kiedyś mogłam mieć grubsze włosy, a teraz pod wpływem stresu zrobiły się cieńsze, ale pewności nie mam bo już nawet nie pamiętam. A co do baby hair to pocieszyła mnie Twoja odpowiedź :))

      Usuń
    4. Wypadanie jest według mnie w normie :-) Aby wzmocnić włosy pij sobie skprzypokrzywę i wcieraj Jantar. Niezawodny zestaw na wzmocnienie włosów :-*

      Usuń
    5. dziękuje Ci bardzo, podniosłaś mnie na duchu :) co prawda są okresy kiedy włosów leci więcej, ale staram się nie przejmować jeśli mieszczę się dziennie w 100. Dziękuję :)

      Usuń
  12. Ja w tym roku postawiłam na maskę nawilżającą NaturVital i już widzę pierwsze efekty na moich przesuszonych od słońca włosach. Po 2 użyciach stały się mega mięciutkie i błyszczące. Skręt też w końcu wraca do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam żadnej z wymienionych masek ale planuje kupić Alterre granat i aloes

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wpis, bardzo przydatny :-) Dużo pracy w niego włożyłaś. Jak do tej pory miałam maskę z Alterry i Isana Oil Care, obie sprawdziły się dobrze na moich włosach, ale być może skuszę się teraz na coś innego :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja używam kallosów, żadnej z tych masek jeszcze nie miałam, jesienią i zimą zacznę ponownie powrót do olei

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja chciałam Ci tu tylko podziękować za super pomysł z tym bujnym kokiem (któryś z ostatnich wpisów), wypróbowałam go dzisiaj i jest genialny!!! ^^ zastanawiam się czemu nigdy na to nie wpadłam :) lubię koki ale z moich cienkich włosów wychodzą żałosne, a ten jest mega, dzięki jeszcze raz! :* Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No super jest, też go uwielbiam :D Muszę chyba opatentować ten sposób :-)

      Usuń
    2. Też jestem za ten patent mega wdzięczna Martusiu! :))

      Usuń
  17. Hej Martusia :-).Chciałam się spytać czy do wlosów puszących się jest jakaś szczotka która ujarzmia włosy?Bardzo mi zależy na twojej opini.Dziękuję i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, poczytaj kochana o drewnianym grzebieniu. Drewno ma właściwości antystatyczne, ujarzmia puszące się włosy :-) Podsyłam linka:

      http://www.martusiowykuferek.pl/2014/06/drewniany-antystatyczny-grzebien-do.html

      Jeśli nie lubisz czesać się samym grzebieniem, możesz zastosować kombinację: najpierw szczotka (ja polecam włosie dzika), a na koniec przeczesać drewnianym grzebieniem. Włosy miód, malinka :-)

      Usuń
  18. Hej Martusiu! Jakiś czas temu wysłałam Ci długiego e-maila dotyczącego mojej pielęgnacji włosów. Dostałaś go? :)
    Za 2 tygodnie odwiedzam fryzjera - będę blondynką ;) jestem ciekawa, co sądzisz o mojej pielęgnacji, czy jest w porządku? ;)
    Buziaki, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wyrabiam się z odpisywaniem na maile... :-( Ostatnio dostaję ich tak dużo, że czuję się wręcz osaczona prośbami o pomoc i sama nie wiem co robić... Dlatego nie chcę nic obiecywać, po prostu proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Ja też kiedyś byłam zagubiona i potrzebowałam pomocy, wiem jak to jest. Ja jestem jedna, a Was tak dużo... :-( Staram się odpowiadać na różne wasze problemy we wpisach, będę w dalszym ciągu pracowała, aby łatwo wam było odnaleźć informacje :-*

      Usuń
  19. Żadnej z tych masek, szczerze mówiąc, nigdy nie miałam. Zazwyczaj stosuje te już sprawdzone - czyli głównie Kallosy, ale może czas na coś nowego? :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Isanę i Alterrę lubię, ale ten Biovax mnie ostatnio zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Isana kilka dni temu właśnie uratowała moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzie można kupić trzy pierwsze maski? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jednym z tych sklepów :-)

      http://www.martusiowykuferek.pl/2015/05/spis-sklepow-internetowych-z-rosyjskimi.html

      Usuń
  23. Martusiu niestety ale bioetika niestety zmienila sklad :( aloes i kokos powedrowaly za perfum. dzialanie nadal dobre chociaz juz nie takie woow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :( [*] ach ci producenci...

      Usuń
    2. No żesz... :-( Czasami można kupić ze starym składem, warto szukać na allegro, tak myślę

      Usuń
    3. Niestety, ze zmienionym skladem kupowalam juz jakis czas temu, chyba ubiegloroczny dzien darmowej dostawy w grudniu; mysle ze juz raczej wszedzie dostepne sa swieze i w nowej wersji

      Usuń
  24. Tyle dobroci... Aż chciałabym mieć wszystkie <3

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę wypróbować tą maseczkę Babuszki, koniecznie! Ja aktualnie w ramach powakacyjnej regeneracji używam balsamu Green Pharmacy z olejem arganowym i granatem.

    OdpowiedzUsuń
  26. Martusiu potrzebuję porady, która maska bardziej sprawdzi się na włosach suchych kallos algae, banana a może color? Czytałam różne recenzje ale dalej nie wiem która posiada bardziej nawilżający skład :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie liczyłabym na efekt mocnego nawilżenia od masek Kallos. Nie mają zbyt bogatych składów. Ot takie zwykłe ślizgacze dla prawie bezproblemowych włosów, albo do wzbogacania półproduktami.

      Usuń
    2. Spróbowałabym Color :-)

      P.S. Maski Kallos same w sobie nie są mocno nawilżające. Dobrze ujęła to anonimowa, to takie ślizgacze :-) Można je natomiast wzbogacać półproduktami np. żelem lnianym, sokiem z aloesu, gliceryną (w aptece za 2 - 3 zł) - wtedy będzie bardziej nawilżała. Można dodawać oleju - będzie natłuszczała.

      U mnie algae się nie sprawdziła, mam ochotę na banana :-)

      Usuń
    3. Hm dziękuję kochane za rady :) ostatnio wpadłam na taką opinię że właśnie ta banana jest mocno nawilżająca, ucieszyłam się bo pojawiła się nadzieja, że może ona uratuje moje sianko. Skoro mówicie,że kallos to nie to czego szukam, będę szukać dalej :)

      Usuń
  27. pewnie niedługo zaopatrze się w 3cią buteleczkę maski z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam nigdy żadnej z tych :c

    OdpowiedzUsuń
  29. Mój absolutny hit to nr 12 - Biovax drogocenne oleje, ale wersja do włosów suchych jest również godna polecenia na powakacyjną pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hejka Martusiu:) Mam nadzieje,że mi pomozesz i wy dziewczyny tez;) Ostatnio mega plączą mi się włosy ,a raczej staram sie o nie dbac;) Czy jest możliwe,ze je przeproteinowuje? I gdzie sa te proteiny ? jak dobrać pielegnacje wlosa by tak włosy się nie kołtuniły dodam,ze włosy myje codziennie z uwagi na przetłuszczanie sie ich.Ostatnio zauwzaylam ze po masce Biowaxu do wloswo blon mi sie poplątaly,ale pewnosci nie mam.Mam juz dosyc tych kołtunów i swiadomości,ze niszcze przez to wlosy (rozczesywanie ich).Czekam na odpowiedzi i pomoc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy mogą się kołtunić od nadmiaru protein i wielu innych rzeczy. Na razie odstaw Biovaxa (u mnie ten do blond zostawiał istne sianko) i zobacz co się stanie. Wzbogać pielęgnację o emolienty. :-) Żeby włosy się o siebie nie sczepiały, muszą mieć poślizg!

      Usuń
    2. Bardzo Martus dziekuje za odpowiedz:-)Emolienty czyli tak naprawde jakie produkty?:-)

      Usuń
  31. Dziękuje za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  32. JEśli już o tym pisałaś, to przepraszam, ale gdzie kupujesz tą maskę Toskańską? a propos Gliss Kura, to uwielbiam ich odżywki BS dla zniszczonych końców, ale wszystko inne- szampony, maski, działa na moje włosy okropnie. Alterrę uwielbiam, ale jest dokładnie, jak napisałaś, po dłuższym stosownaiu wysusza włosy- kiedyś nie mogłam rozszyfrować co jest grane, ze działa tak super, az tu nagle zupełnie przeciwnie ;) zazwyczaj zastępuje ją Kallosem Al Latte, albo tym

    OdpowiedzUsuń
  33. Lubię produkty Gliss Kura i zawsze ochoczo sięgam po ich maski. Dla mnie to naprawdę dobre produkty, ale ostatnio idę w stronę pełnej naturalności. Ostatnio lubuję się w siemieniu lnianym, drożdżach i kozieradce.

    Czy możesz powiedzieć - jak według Ciebie wygląda stosunek jakości opisanych maseczek do naturalnych sposobów? Czy można w ogóle porównywać ich skuteczność?

    Moje wnioski są takie, że nie ma jakiejś szczególnie dużej różnicy w efektywności. Oczywiście, gotowe maski są wygodniejsze i lepiej pachną, ale poza tym - domowe sposoby są równie skuteczne. Co sądzisz?

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)