sierpnia 02, 2016

SILIKONY W PIELĘGNACJI WŁOSÓW | WIEDZA W PIGUŁCE


Dzisiaj zapraszam na wpis podsumowujący wszystkie artykuły dotyczące silikonów w pielęgnacji włosów, które do tej pory ukazały się na blogu. Silikony według mnie są ważnym elementem pielęgnacji, ale warto wiedzieć w jaki sposób się z nimi obchodzić. Nie każde włosy będą lubiły się z silikonami, ale to również zależy od rodzaju silikonu, natężenia w danym produkcie i współpracy z innymi składnikami kosmetyku. Silikony są niezbędne przy zapuszczaniu włosów, szczególnie tych wrażliwych, cienkich, podatnych na zniszczenia, ponieważ świetnie konserwują włosy.  Inaczej działają silikony zawarte w masce, inaczej sera silikonowe, a jeszcze inaczej silikony w lakierze do włosów. :-) Świat silikonów to spory obszar włosomaniactwa, który zaraz obok szamponów i składników myjących, jest jednym z moich ulubionych. :-)



Każdy z tych tematów jest w pełni poświęcony silikonom lub powiązany z ich stosowaniem. Wpisy poruszają różne aspekty ich obecności w kosmetykach i pokazują w jaki sposób mogą przyczynić się do poprawy wyglądu włosów, ale też na co zwrócić uwagę, aby nie przedobrzyć. :-)























RECENZJE

Produkty silikonowe godne uwagi. :-)









Jestem ciekawa jakie macie podejście do silikonów. Stosujecie w codziennej pielęgnacji, a może używacie od czasu do czasu? Jakie są wasze ulubione, silikonowe produkty? :-)


28 komentarzy:

  1. Jeżeli chodzi o włosy to u mnie często występują ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na codzień staram się unikać, na wyjścia, przed którymi musze miwec pewność, że fryzura będzie nienaganna-obowiązkowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy kochają silikony, używam zawsze po umyciu włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio na blogach znów głośno o silikonach :) Ja używam na codzień w postaci serum silikonowego lub odżywki :) Nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji. Kiedyś odstawiła i to był duży błąd ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byle tylko nie w szamponie :) za to w odżywkach, maskach, serum - silikony są jak najbardziej wskazane i bez nich moje włosy wyglądają dużo gorzej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Silikony w szamponie tylko dla opornych, wysokoporowatych, zniszczonych włosów. W innym przypadku - przyklap. :-)

      Usuń
  6. Zawsze zabezpieczam włosy silikonowym serum:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie silikony niestety wzmagają strączkowanie, po ich odstawieniu włosy zupełnie nie zbijają się w strączki i dłużej są świeże :) Zrezygnowałam też z zabezpieczania końcówek, robię to teraz mieszanką gliceryny z naturalnymi olejami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, czy włosy reagują tak na wszystkie silikony? Pytam, bo u mnie efekt o jakim piszesz dają silikony zmywalne mocnymi detergentami, natomiast odparowujące z włosa czy zmywalne wodą/łagodnym detergentem, bardzo pomagają. :-)

      Po odstawieniu silikonów włosy są lżejsze i świeżość o której piszesz, faktycznie się pojawia. To dlatego warto nakładać kosmetyki na same końce. Dobrze, że mi o tym przypomniałaś. :-)

      Usuń
    2. Właśnie niestety wszystkie- te lżejsze też :( Ale ta metoda zo olejem sprawdza się u mnie super :)
      A tak w ogóle Martusiu- uwielbiam Twojego bloga! :*

      Usuń
  8. Zawsze po umyciu włosów silikonowy olejek leci na końcówki :) Dzięki raz, dwa razy w roku podcinam je ponieważ nie wymagają częstych wizyt u fryzjera. Jestem w 100% przekonana, że to właśnie dzięki olejkom. W rozsądnej ilości nie obciążą włosów tylko im pomogą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na początku swojej przygody z włosami czytałam dużo złego o silikonach. Cieszę się że z nich nie zrezygnowałam bo są bardzo ważne w pielęgnacji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że był taki czas, kiedy silikony nie były doceniane :-)

      Usuń
  10. Super skrót...już przeczytalam kilka postów, a ten o podziale silikonow to sobie zapisałam :D
    Ja lubie silikony...moje wlosy uwielbiają konserwację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również często wracam do posta o podziale silikonów :-)

      Konserwa mode on :D

      Usuń
  11. Czy Mythic Oil już jest niedostępny czy po prostu zmienił opakowanie/butelkę? A jak ze składem - ten sam? Ktoś wie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mythic Oil chyba zmienił opakowanie i automatycznie podrożał. Najtaniej znalazłam na allegro za niecałe 39zł (100 ml). Zastanawiam się, czy kupić Mythic czy Maroccan Oil (mam cienkie, delikatne, rzadkie włoski). Ten drugi jest droższy. Czy ktoś może coś poradzić w tym względzie.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ja wcześniej używałam Oil Miracle - był cudowny i chyba nawet tańszy, ale Mythic jeszcze nie miałam i dlatego chciałabym wypróbować. Myślę jednak, że różowego Oil Miracle będzie ciężko pobić, no i ten zapach :)

      Usuń
  12. Olejek Mythic oil i kuracja z Mirrocan Oil to moje dwa silikonowe hity. Ciekawe, że producenci z reguły takie sera nazywają 'olejkami'^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bym do nich nie miala nic.. gdyby zmywaly sie woda albo maska. A tak staram sie odstawic...choc ciezko idzie. Niestety moja skora podraznia sie slsami a nawet delikatniejszymi detergentami. A niezmywanie silikonow u mnie grozi strasznym przyklapem. Wygladaja jakby byly brudne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Stosuję silikony szczególnie do zabezpieczenia końcowek. Zazwyczaj pomagają w urazach przy codziennym ,,noszeniu,, naszych włosów. Mam jeszcze słabość do maski stapiz z silikonem która pięknie pachnie i sprawia że włosy są miękkie w dotyku. Zapraszam na mojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Staram się je używać od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje wysokoporowatki uwielbiają silikony w odżywkach i serach :) Może to taki banał ale dzięki codziennemu wcieraniu w końcówki dwóch kropli olejowego serum od 8 miesięcy nie byłam u fryzjera i nie mam nadal rozdwojonych końcówek :) Dawniej to by było nie do pomyślenia :) Mam włosy puszyste więc przyklap im nie grozi przy rozsądnej ilości ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. hej ślicznoto, świetny blog i świetne włosy! ja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem na temat włosów ale zapraszam! ;) http://healthyplanhair.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)